Magazyn PDF

Portal studentów Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW

ARCHIWUMmedia

Movie-box bez cenzury

W historii Polski istniał władca, którego istnienie wymazano z kart historii, a jeden z naszych rodaków jest pomysłodawcą flagi Stanów Zjednoczonych. Mogłoby się wydawać, że to bzdury, ale właśnie takie rzeczy udowadnia i pokazuje program „Historia bez cenzury” na platformie movie-box.pl.

Każdy nieraz z pewnością nudził się jak mops na lekcjach historii słuchając opowieści o nudnych życiorysach władców i ich niesamowitej potędze. Jednak historia wcale nie musi tak wyglądać. Jakże ciekawiej wyglądałaby taka lekcja, gdyby nauczyciele opowiadali o ciemniejszych kartach życiorysów, o pijaństwie Tadeusza Kościuszki, bigamii i rozpuście Kazimierza Wielkiego czy wariactwach cesarza Kaliguli. Bez wybielania, bez upraszczania. Cała prawda.

 

maxresdefault

Początek
Pomysł zrodził się w głowie Tomasza Okonia już kilka lat temu. Inspiracją zaś był życiorys Izabeli Czartoryskiej. Założenie było takie, że program będzie mówił w żartobliwy sposób o rzeczach, które zazwyczaj są pomijane w programach nauki historii, czyli o pieniądzach, seksie i zbrodniach. Decyzja o rozpoczęciu programu zapadła ponad rok temu, Tomasz Okoń ogłosił poszukiwania historyka i tak do ekipy dołączył Wojtek Drewniak, który jest niejako twarzą „Historii bez cenzury”. To właśnie on opowiada wszystkie historie i ciekawostki. Oprócz tego od początku istnienia projektu jego członkiem jest Kamil Pankanin, odpowiedzialny za montaż i oprawę graficzną. Po jakimś czasie dołączył także Paweł Chilczuk, który zajmuje się przeprowadzeniem researchu. Tak rozpoczął się najlepszy program historyczny w polskim Internecie.

 

maxresdefault2

Dobry temat w dobrym miejscu
Każdy odcinek „Historii bez cenzury” jest bardzo skrupulatnie przygotowany. Zaczyna się od wyboru interesującego tematu, w którym można opowiedzieć wiele ciekawostek pomijanych zazwyczaj na lekcjach historii. Następnie rozpoczyna się przekopywanie źródeł, co jest nieraz pracą żmudną. Trzeba wybrać to, co jest naprawdę ciekawe. Gdy już to się uda, następuje napisanie z tych materiałów scenariusza odcinka oraz wybranie, jakie wstawki graficzne znajdą się w finalnej wersji.  Nagrania trwają zazwyczaj cały dzień, odbywają się zazwyczaj w jakimś interesującym, historycznym miejscu, które kojarzy się z tematem odcinka (np. zamek w Kazimierzu Wielkim), a Wojtek Drewniak jest ubrany w jakiś strój związany z epoką, której żyła opisywana postać. Niekiedy w realizacji odcinka bierze także udział grupa rekonstrukcyjna. Całość procesu produkcyjnego trwa około miesiąca i w praktyce wygląda to tak, że gdy jeden odcinek jest montowany, to już są szukane są materiały do następnego. Jednak z tego powodu, że nie jest to czcza gadanina (jak w przypadku dużej części internetowych programów), tylko skrupulatnie przygotowany, poparty faktami i źródłami projekt, to częstotliwość publikowania także nie jest tak wielka, jak w przypadku popularnych internetowych „gadających głów” opowiadających „o życiu”.

 

photo.jpg

Historia prawdziwa
Wyjątkowość „Historii bez cenzury” w porównaniu z większością programów internetowych polega na tym, że przekazuje jakieś interesujące treści, w dodatku w bardzo ciekawy i przystępny sposób. W dodatku jest to program dla każdego, bo kto nie lubi słuchać o tematach tabu. A tu następuje obnażenie tego, co zazwyczaj jest wybielane. Przedstawia się postacie i wydarzenia takim, jakie były, a nie takimi, żeby ich biografie wyglądały ładnie. Wszystko jest okraszone dawką humoru i poza zdobycie wiedzy można się po prostu zdrowo pośmiać. I usłyszeć, że jeden z polskich bohaterów narodowych przyszedł kiedyś na bitwę totalnie pijany, a pewien król naszego kraju odbywał liczne stosunki seksualne w różnych stronach świata. I nie robiła mu zupełnej różnicy płeć towarzysza. Te i znacznie więcej informacji można zdobyć oglądając odcinki „Historii bez cenzury”.

Odcinki HBC można oglądać na platfomie movie-box.pl (która jest macierzystą dla tego programu) oraz z drobnym opóźnieniem na YouTubie. Kolejne epizody ukazują się co kilka tygodni, bez jakieś regularności. Ktoś może powiedzieć, że to w standardach Internetu dość dużo. Ale jest to cena, którą trzeba ponosić za naprawdę zabawny i rzetelny program, który jako pierwszy ma szansę na odczarowanie fatalnego zdania i podejścia do historii.