Ekspozycja okiem profesjonalisty

Ekspozycję tworzą: przysłona, czas oraz czułość ISO. Ustawienie odpowiednich parametrów dla tych trzech elementów może wydać się zadaniem banalnie prostym. Jednakże w praktyce jest ono bardzo skomplikowane, o czym dobrze wiedzą profesjonaliści, a zapaleni amatorzy mogą się przekonać. Michael Freeman, profesjonalny fotograf i jeden z najpoczytniejszych autorów książek poświęconych fotografii, w sposób przystępny i wyczerpujący przedstawia zarówno tradycyjne techniki ekspozycyjne, jak i nowe, do których należy HDR.

 

michaelfreeman.jpgOkładka książki „Idealna ekspozycja w fotografii cyfrowej” Michaela Freemana.

 

Pierwszy rozdział zawiera streszczenie kolejnych, w których omawia szczegółowo aspekty ekspozycji, oraz uproszczony schemat decyzyjny. Obrazuje on proces fotografowania, który czytelnik kolejno zgłębia w dalszych partiach książki. Coraz większe możliwości udoskonalenia ekspozycji, możliwe za sprawą postępujących technik cyfrowych, czynią temat książki bogatym, a znajomość tych technik koniecznym do opanowania. Doskonalenie ekspozycji dotyczy trzech obszarów, które jednocześnie stanowią punkt wyjścia autora, dzieląc książkę na trzy części; są to: zagadnienia techniczne, gust i obróbka. Pierwsza część zawiera wskazówki dotyczące m.in. działania matrycy aparatu, kwestii rozpiętości tonalnej oraz pomiaru światła. Druga dotyczy stylu. Autor uwzględnia w niej dwanaście rodzajów sytuacji ekspozycyjnych. W trzeciej, ostatniej i najkrótszej, opierając się na przykładach opisuje część technik przetwarzania obrazów w oparciu o różne programy graficzne, takie jak Photoshop, Lightzone czy Lightroom. Dodatkowo książkę wypełniają liczne fotografie, których część dzięki udostępnionemu linkowi (podany pod artykułem), można obejrzeć także w internecie, gdzie zyskują na jakości poprzez wyższą rozpiętość tonalną, naturalnie redukowaną przez druk.

Na idealną kompozycję składają się zaledwie ułamek sekundy, czułość  ISO i przysłona. Jednak, aby wykonać dobre zdjęcie, a na takim nam przecież zależy, trzeba nie tyle zdawać sobie z tego sprawę, ale wiedzieć, jak je dobrać, by nasze oczekiwania urzeczywistniły się w formie satysfakcjonujących efektów. Bywają chwile, kiedy szybko trzeba podjąć decyzje dotyczące parametrów. Wtedy nie mamy czasu na manipulowanie guzikami i naciskanie przycisków w ciemno. Musimy świadomie operować światłem, a świadomość tę posiądziemy w przyjemny sposób dzięki tej lekturze.

 

Strona internetowa ze zdjęciami zawartymi w książce: www.web-linked.com/mfexus .

 

„Idealna ekspozycja w fotografii cyfrowej”

Wydawnictwo National Geographic

Stron: 192

Blokada tęczy

Rosyjski polityk z Sankt Petersburga żąda od władz zablokowania Facebooka....

Co na to Syrenka?

Od momentu kiedy powstał Multimedialny Park Fontann, weekendowe pokazy cieszą...

Jazdów – inna twarz Warszawy
W Jazdowie prezentowana jest wystawa dotycząca dzielnicy, która za chwilę...
Helmut Newton: "Sie Kommen"
Gdyby Helmut Newton żył w dzisiejszych czasach, trudno byłoby mu...