Pochodząca z RPA Jodi Bieber zdobyła wiele nagród w światowych plebiscytach. Pracuje jako freelancerka dla największych gazet i magazynów m.in. dla „New York Times”. Jest autorką ponad 10-ciu wystaw indywidualnych oraz uczestniczką kilkudziesięciu grupowych. Jej prace znajdują się w galeriach we Francji, Włoszech i RPA. Wykłada także na uczelniach artystycznych. Teraz przyjeżdża do Polski, aby zrobić zdjęcia do kalendarza. Dochód z jego sprzedaży przeznaczony jest całkowicie na cel charytatywny – wsparcie świetlic środowiskowych. Sławę Bieber przyniosło zdjęcie młodej Aishy z Afganistanu. Dziewczyna odeszła od znęcającego się nad nią męża, za co została ukarana obcięciem nosa i uszu. Portret trafił na okładkę „Time” w sierpniu 2010 roku, a artystka została uhonorowana nagrodą na World Press Photo.
Projekt Jodi Bieber oparty jest na próbie uchwycenia osobowości ludzi wyróżniających się z tłumu, którzy przyciągają uwagę artystki. Jodi wyszukuje takie osoby, a następnie fotografuje je w ich domach. Artystka przyjechała do Łodzi, aby wykonać 12 fotografii do wyjątkowego kalendarza. Wydawcą kalendarza jest firma Virako. Będzie to już czwarta edycja. Pierwszy kalendarz stworzył duet fotograficzny Joanna Pawłowska i Filip Maranda. Drugą edycję zdobiły grafiki Janusza Kaniewskiego, a ostatnią – zdjęcia wykonane przez Chrisa Niedenthala. Kalendarz oparty jest na idei fotografii kolekcjonerskiej, a wydawca, Krzysztof Witkowski, dużą wagę przywiązuje do wartości artystycznej i estetycznej. Za szatę graficzną od początku odpowiada Janusz Kaniewski, jeden z najbardziej znanych w świecie polskich projektantów.
Łódzkie plenery będą jedynym miejscem z Polski, które zostanie zaprezentowane na wystawie oraz w albumie pod tym samym tytułem. Przez krótki czas, do 27 lipca fotografka, oprócz zdjęć do kalendarza, będzie realizowała swój własny projekt „Individualism”. Dzięki pomocy studenta szkoły filmowej Andrzeja Różyckiego będzie poznawać ciekawe miejsca i i różnorodność mieszkańców miasta.