Magazyn PDF

Portal studentów Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW

ARCHIWUM

Metrem bez spodni

12 stycznia w metrze w kilkudziesięciu miastach na całym świecie można było zobaczyć nietypowy happening miejski – Międzynarodowy Dzień Jazdy Metrem Bez Spodni odbył się po raz 13., również w Warszawie. 

Grupa młodych ludzi wsiada do metra ubrana prawie normalnie – w kurtkach, czapkach, szalikach z torbami, plecakami, ale… bez spodni. Jak gdyby nigdy nic podróżują podziemną kolejką wywołując na twarzach współpasażerów ubranych „kompletnie” niemałe zdziwienie. „Pamiętajcie aby zachować powagę podczas przejazdu, jedziemy jak gdyby nigdy nic” – głosi wskazówka na fejsbukowym wydarzeniu. Jeśli uczestnicy zostaną zapytani, dlaczego spodni brak, odpowiadają z powagą i przejęciem, że zapomnieli je założyć. Po wyjściu z wagonu ubierają się i wychodzą.

1263.No.Pants.Subway.Ridefot. Jakub Głębicki, źródło: qbk.pl/blog

No Pants Subway Ride, bo tak brzmi oryginalna nazwa akcji, po raz pierwszy odbyła się w Nowym Jorku w 2001 roku z inicjatywy grupy komików i performerów Improv Everywhere. Wtedy wzięło w niej udział zaledwie 7 osób, ale w ubiegłym roku zgromadziła ich już 4 tysiące. Wykorzystując przestrzeń miejską do happeningów, które mają w ludziach wywołać konsternację, zdziwienie, ale przede wszystkim rozbawić, realizują swoje motto „We Cause Scenes”.

Akcja wciąż jednak wywołuje zdecydowanie więcej komentarzy negatywnych niż tych, które chwalą inicjatywę i pokazują dystans obserwujących do otaczającego świata. W tym roku nietypową podróż metrem w 60 miastach na świecie odbyły dziesiątki tysięcy osób (w samym nowym Jorku podobnie jak rok temu 4 tysiące). Udział w warszawskiej edycji zapowiedziało poprzez wydarzenie na Facebooku ponad 300 śmiałków.