Magazyn PDF

Portal studentów Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW

książkaPolecamy

Wymień się książką

„Książki żyją tylko wtedy, kiedy są czytane” to motto bookcrossingu, czyli akcji, której celem jest uwalnianie książek z zakurzonych półek i przekazywanie ich dalej. Idea ta nie jest obca organizatorom „Warszawskiej wymiany książek”. 18 i 19 kwietnia w „Nic Podobnego” między 12.00 a 16.00 przy ul. Siennej 87 odbędzie się II edycja tego wydarzenia.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/76/Urval_av_de_bocker_som_har_vunnit_Nordiska_radets_litteraturpris_under_de_50_ar_som_priset_funnits_%282%29.jpg/800px-Urval_av_de_bocker_som_har_vunnit_Nordiska_radets_litteraturpris_under_de_50_ar_som_priset_funnits_%282%29.jpgźródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Book

Pierwsza wymiana odbyła się miesiąc temu i cieszyła się dużą popularnością. Właściciele sklepu widząc tak duże zainteresowanie postanowili urządzić kolejny targ. W chwili obecnej na Facebooku chęć wzięcia udziału w wydarzeniu zadeklarowało 1 500 osób.

Regulamin wymiany jest prosty. Należy przynieść książki, które nas nie interesują i zamienić na inny tytuły (w proporcji 1:1). Pomysłodawcy zastrzegają, że nie będą przyjmowali porwanych, rozklejonych oraz bardzo zniszczonych egzemplarzy. Nie zabierajcie też ze sobą nieaktualnych tytułów, np. „Windows 95 dla opornych”. Każdy uczestnik sam zdecyduje, ile zapłaci za to wydarzenie.

Pomysł bookcrossingu narodził się w latach 90. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Inicjatorem był programista komputerowy, Ron Hornbaker. Chciał, by ludzie dzieli się książkami między sobą i dzięki temu dawali im nowe życie. Jego celem było także  wspieranie oraz promowanie sztuki czytania. To również możliwość dla tych, których nie stać na kupno nowego tomu. W ciągu kilku lat idea ta zyskał rzeszę zwolenników na całym świecie. W Polsce bookcrossing możemy obserwować od dekady.

Oprócz tradycyjnych targów i wymian, gdzie zbierają się fani czytania, niechcianą książkę możemy zostawić w dowolnym miejscu publicznym, takim jak np. park, przystanek autobusowy, czy kawiarnia. Dzięki temu istnieje szansa, że ktoś ją znajdzie i przeczyta. W Warszawie istnieje ponad 300 oficjalnych „półek”, gdzie możemy porzucić naszą książkę i „zaadoptować” inną. Znajdują się one między innymi  na Dworcu Centarlnym, Wschodnim, w Kinie Relax, w Spiskowcach Rozkoszy, w CH Targówek lub w Teatrze Studio. Liczba takich miejsc stale rośnie.

Może warto zastanowić się podczas robienia wiosennych porządków, czy nie zalegają na Waszych regałach niepotrzebne tytuły i czy nie chcielbyście odświeżyć swojej domwej biblioteki.