Musical z Holokaustem w tle

„Czym różni się dorosły Żyd od małego Żydka? Wartością opałową!” – to tylko jeden z wielu żartów, będących częścią „Komedii obozowej”, spektaklu w reżyserii Łukasza Czuja zaprezentowanego podczas 33. Spotkań Teatralnych w Warszawie. Przedstawienia pełnego absurdów, w brutalny sposób łączącego śmiech i przerażenie.

Komedia_obozowa_Fot._Karol_Budrewicz_7fot. Karol Budrewicz

Sztuka to historia kabaretu „Karuzela” stworzonego przez Żydów przebywających w obozie koncentracyjnym w czeskim Terezinie. Głównym bohaterem spektaklu jest Kurt Gerron, sławny aktor i reżyser, który wraz ze współwięźniami tworzy kabaret, a następnie zostaje zmuszony do nakręcenia propagandowego filmu o sielankowej codzienności Żydów w Terezinie. Sztukę, która ze względu na swoją kontrowersyjną tematykę, czekała na premierę na zawodowej scenie 13 lat, napisał Roy Kift.

Komedia_obozowa_Fot._Karol_Budrewicz_3fot. Karol Budrewicz

„Komedia obozowa” to teatr w teatrze. Więźniowie obozu co chwila prezentują groteskowe, kabaretowe gagi pełne autoironii i antysemickich żartów. Aktorzy śpiewają, tańczą, śmieją się. Poprzez humor wyrażają swój sprzeciw wobec beznadziejnej sytuacji, w której się znajdują. Uczestnicząc w krótkich przedstawieniach próbują zachować w sobie resztki nadziei i człowieczeństwa. Bycie członkiem „Karuzeli” wydaje się być ich naturalnym mechanizmem obronnym wobec wszechobecnej tragedii, próbą oswojenia obozowej rzeczywistości. Kabaret pozwala im jednocześnie na tak cenne w tych okolicznościach chwile beztroski i złudzenie przywrócenia chwilowej choćby normalności.

Komedia_obozowa_Fot._Karol_Budrewicz_11fot. Karol Budrewicz

Gra aktorska wzbudza podziw. Artyści są przekonujący, idealnie balansują między groteską, ironią i powagą. Stworzone przez nich postacie są wyraziste, ale nie przerysowane. Szczególne wyróżnienie należy się Joannie Gonshorek, która wcieliła się w rolę Impresario oraz Rafałowi Cieluchowi, który jako Kurt Gerron, fenomenalnie ukazał całą gamę wątpliwości szargających głównym bohaterem.

Komedia_obozowa_Fot._Karol_Budrewicz_1fot. Karol Budrewicz

Łukasz Matuszyk – autor muzyki do spektaklu, postawił na różnorodność repertuaru. W „Komedii obozowej” usłyszeć można zarówno utrzymaną w typowo kabaretowym stylu piosenkę o marzeniach o urugwajskim paszporcie, „Niewolnicze Tango” czy punkowe utwory, w rytm których więźniowie tańczą pogo.

Skromna, acz przemyślana scenografia nie odwraca uwagi od aktorskiego kunsztu i w całości pozwala docenić sceniczne zmagania artystów. Akcja sztuki jest dynamiczna, tempo wydarzeń nie spada nawet na moment.

Komedia_obozowa_Fot._Karol_Budrewicz_2fot. Karol Budrewicz

„Komedia obozowa”, wbrew tytułowi nie jest wesołą opowieścią. Jej absurdalno-groteskowy charakter sprawia, że ciężko zaliczyć ten spektakl do któregokolwiek z tradycyjnych gatunków. Sztuka wywołuje szeroką gamę emocji. Łukasz Czuj perfekcyjnie stopniuje napięcie, zaczyna niewinnie – od radosnych żartów, by potem powoli przeprowadzać widza na drugą, ciemniejszą stronę spektaklu. Śmiech, który jest spontaniczną reakcją na prezentowane żarty, po chwili zastyga na ustach. Zastępuje go uczucie zmieszania, wstydu, a w końcu – przerażenia. Ostatnia scena wbija w fotel i jest gwarancją tego, że „Komedia obozowa” na długo pozostanie w pamięci.

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=e9UYd9mZC58

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Wolfgang Tillmans – wystawa w Zachęcie
"Zachęta Ermutigung" tak brzmi tytuł wystawy fotografa Wolfganga Tillmansa, którą...
Między obowiązkiem a pragnieniem
Pantaleon Pantoja to przysłowiowy rycerz (czy może raczej żołnierz) bez...
TVP zapowiada nowe seriale na wiosnę
Telewizja Polska rozstrzygnęła konkursy na nowe seriale dla TVP1 i...
Nowe kolory Warszawy
Prace światowej klasy polskiego artysty Wojciecha Fangora ozdobią stacje II...