Mistrz się nie uśmiecha

Uśmiech u Kapuścińskiego sprawiał, że na mistrza reportażu patrzyło się jak na miłego starszego pana, bardzo skromnego i rozkochanego w ludziach. A naprawdę? Kapuściński miał do powiedzenia mnóstwo, nie tylko ciekawych, ale przede wszystkim, poważnych rzeczy

 

Książka Marka Millera „Pisanie” to zapis długiej, może nawet bardzo długiej, rozmowy z Ryszardem Kapuścińskim. Rozmawiali o sztuce reportażu, istocie tworzenia i kwestiach nieodłącznie związanych z życiem mistrza.

 

Z wypowiedzi Kapuścińskiego wyłania się portret poważnego inteligenta, który trafnie i ostro odpowiada na pytania. Całe ciepło i uśmiech dają się zastąpić głębokiej analizie zjawisk i procesów, której nierzadko towarzyszy ironiczny humor. Nie ma już miejsca na fałszywą albo lekko irytującą skromność. Jest człowiek, który wie, co potrafi, a przynajmniej ile umie wypracować. Bo Kapuściński twierdził, że wcale nie ma wielkiego talentu, a jedynie pracuje do ostatniej kropli potu. Mówił, że być może jego stół ma więcej talentu i gdyby umiał pisać, napisałby dużo lepsze teksty.

 

Pytania czasami wydają się być na tyle wymyślne, czy wręcz wydumane, że sam Kapuściński nie podbija do tego patetycznego tonu. Odpowiada prosto i na temat. Demitologizuje niektóre wyobrażenia o misji i pasji. Kapuściński jest konkretny, prawdziwy. Jest stanowczy i ludzki. Już nie jest miłym wujkiem, który bardzo kochał Afrykę. Jest poważnym człowiekiem, reporterem z wielkim doświadczeniem i jeszcze większą wiedzą, który ciężko pracował, aby dojść w życiu do tego, za co wielu go podziwia. Mimo wielu udzielonych wcześniej wywiadów, napisanych książek, esejów i artykułów książka „Pisanie” serwuje nam Kapuścińskiego-inteligenta. Już nie tyle pisarza, artystę i przyjaciela ludzi, a pewnego siebie człowieka, który wie, że może wypowiadać się na liczne tematy bez fałszywej skromności. Bo w tej książce nie ma skromnego, uśmiechniętego Kapuścińskiego.

 

Warto sięgnąć po „Pisanie”, nie ze względów warsztatowych, jak przeprowadzać wywiad z ikoną, ale raczej, aby móc zobaczyć w Kapuścińskim człowieka, który zna się na rzeczy. Mistrza, o którym nie mówi się „dobry człowiek”, ale „prawdziwy profesjonalista”.

 

Książka zawiera też płytę DVD zawierającą film „Ryszard Kapuściński”.

 

miller.jpg„Pisanie. Z Ryszardem Kapuścińskim rozmawia Marek Miller”

Marek Miller

Wydawnictwo: Czytelnik

Rok wydania: 2012

Ilość stron: 236

Snapujemy przez Instagram

Instagram i Snapchat według pierwotnych założeń nie mają ze sobą...

Blokada tęczy

Rosyjski polityk z Sankt Petersburga żąda od władz zablokowania Facebooka....

Rosjan dopingują nie tylko kibice

Afera dopingowa z udziałem władz państwowych i szokujący raport Światowej...

Stówa za zimową fotkę
Pejzaż zimowy, detal z mroźnym akcentem - wystarczy zauważyć, uchwycić...