Co można powiedzieć o sztuce, która ilustruje modę? Czy nadal jest sztuką? A jeśli tak, czy jest wartościowa? Odpowiedzi na te pytania podczas wernisażu wystawy Sylwii Dębickiej 19 czerwca, która potrwa do 30 czerwca w ,,Dużym Pokoju” na Starym Mieście.
Słowo „moda” często wzbudza ambiwalentne odczucia, wywołuje niekoniecznie pozytywne skojarzenia. W końcu to „tylko” ubiór. A jednak moda jest częścią naszego codziennego życia i mało kto zwróci uwagę na to, że może pełnić rolę komunikacyjną. Jest zatem medium, które wyraża poglądy, uczucia, nastroje, upodobania, czy przynależność do danej grupy społecznej. Sztuka z kolei spełnia rozmaite funkcje, m.in. estetyczne, społeczne, dydaktyczne, terapeutyczne. Wzbudza emocje, czasami nawet skrajne. Jest ekskluzywna i wzniosła. Wykracza poza codzienność, ale inspirowana jest prozą życia.
Co łączy sztukę i modę? Czy mogą stworzyć związek idealny? Od dłuższego czasu zaobserwować można ich powolne przenikanie się. Moda dzięki sztuce poszerza swoją wartość lub nawet staje się nią. Przenika do galerii, muzeów, murów akademii, ujawnia swoje zakorzenienie w kulturze, polityce, historii. Co natomiast można powiedzieć o sztuce, która ilustruje modę? Czy to w ogóle jest nadal sztuka? A jeśli tak, to czy jest sztuką wartościową?
Sylwia Dębicka jest młodą artystką, tworzącą głównie ilustracje o tematyce fashion. W 2013 roku ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2014 roku dostała się na prestiżowy Art & Fashion Forum organizowanym przez Grażyna Kulczyk. Od tego czasu wykonywała projekty zarówno dla polskich jak i zagranicznych klientów (m.in. La Rivista, Rouge Magazine China, Trendsetterka.com). Jej prace powstają ,,analogowo”, czyli ręcznie. Do ich wykonania używa różnych mediów; najbardziej lubi tusz, akwarelę i starodawne, szlachetne techniki graficzne, które to często miksuje razem w formie kolaży. Artystka lubi się bawić i eksperymentować z tworzywem, dużą rolę w jej procesie twórczym odgrywa element przypadku. Dlatego też jej prace są z jednej strony ekspresyjne, w pewien sposób nonszalanckie. Z drugiej zaś strony cechują się subtelnością i delikatnością, co w efekcie stanowi niezwykłe połączenie.
Na wystawie zostaną zaprezentowane najważniejsze ilustracje artystki, swoją premierę będą miały także prace nigdzie dotąd niepublikowane. Wystawę będzie można oglądać do 30 czerwca. Wstęp wolny.