Dzięki badaniom polskich naukowców z Łukasiewicz – Instytutu Chemii Przemysłowej powstanie tańszy lek na stwardnienie rozsiane zawierający kladrybinę, jak poinformowała placówka.
W rozmowie z PAP, dyrektor Departamentu Produktów Farmaceutycznych w Łukasiewicz – IChP, Wojciech Maszewski, zaznaczył, że obecnie na rynku dostępny jest tylko jeden lek na stwardnienie rozsiane (SM) zawierający kladrybinę, stosowany w leczeniu rzutowej postaci SM o dużej aktywności. Jest to lek produkowany przez zagraniczną firmę, objęty ochroną patentową. Brak konkurencji sprawia, że jego cena jest bardzo wysoka (nawet kilka tysięcy złotych za jedną tabletkę), co ogranicza dostępność dla pacjentów. „Naszym celem jest opracowanie nowego leku opartego na kladrybinie, który będzie tańszy i łatwiej dostępny dla chorych” – dodał specjalista.
Łukasiewicz – Instytut Chemii Przemysłowej podpisał umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), która rozpoczyna projekt „Opracowanie innowacyjnej technologii wytwarzania produktu leczniczego stosowanego w leczeniu stwardnienia rozsianego”. Całkowita wartość przedsięwzięcia to 38,8 mln zł, z czego 20,4 mln zł pochodzi z funduszy Unii Europejskiej.
„W naszych laboratoriach opracujemy nowy, tańszy i skuteczniejszy lek. Stworzymy go od podstaw, zaczynając od syntezy substancji czynnej, przez opracowanie technologii produkcji, aż po skalowanie procesu i wytworzenie gotowego produktu, który trafi do aptek. Dzięki temu przełamujemy obecny monopol rynkowy, który odpowiada za wysokie koszty leczenia” – powiedziała dr inż. Ewa Śmigiera, dyrektor Łukasiewicz – IChP, cytowana w informacji prasowej przekazanej PAP.
Stwardnienie rozsiane (SM) to przewlekła, nieuleczalna choroba ośrodkowego układu nerwowego. Jej przyczyna nie jest do końca poznana, ale powszechnie uznaje się, że ma podłoże autoimmunologiczne. Choroba prowadzi do wieloogniskowego uszkodzenia mózgu i rdzenia kręgowego. Aktywność choroby oraz tempo postępu niesprawności różnią się między pacjentami, jednak ich stan neurologiczny stopniowo się pogarsza.
Dzięki postępom w medycynie oraz szerszemu dostępowi do leczenia, tempo rozwoju choroby może zostać znacznie spowolnione, a pacjenci mogą prowadzić niemal w pełni normalne i aktywne życie.