Jakiej płci jest używany do testowania samochodów manekin? Dlaczego kobiety są mniej zadowolone ze swojego stanu zdrowia i skuteczności leków? W co były oprawione pierwsze książki medyczne poświęcone ginekologii? Dla kogo tworzone są publiczne toalety? Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w książce Rebekki Endler „Patriarchat rzeczy. Świat stworzony przez mężczyzn dla mężczyzn”.
Autorka w swojej książce otwiera oczy na wiele aspektów naszego codziennego życia, których często nie zauważamy i nie wiemy, z czego wynikają. Z pasją i błyskotliwością przeprowadza czytelnika przez świat projektowania i funkcjonalności, pokazując, jak na przestrzeni wieków przedmioty, przestrzenie, a nawet normy społeczne zostały dostosowane do męskiej perspektywy, marginalizując potrzeby kobiet oraz mniejszości.
Książka jest niezwykle wciągająca i oparta na badaniach i rozmowach z ekspertami, które są jednocześnie osobami doświadczającymi lub obserwującymi na co dzień różne formy dyskryminacji. Endler opisuje, dlaczego świat wygląda tak jak wygląda, i dlaczego niektórym poruszanie się po tym świecie może sprawiać więcej trudności niż innym, i robi to w przystępny i często ironiczny sposób. Od samochodów, które nie uwzględniają kobiecej budowy ciała, po narzędzia, sprzęt medyczny i architekturę – autorka krok po kroku demaskuje „neutralność płciową” wielu przedmiotów, ukazując, jak są one w rzeczywistości wynikiem patriarchalnych założeń. Dodatkowo dla urozmaicenia lektury obrazuje niektóre przykłady własnymi rysunkami.
Największą siłą tej książki jest jej zdolność do łączenia teorii z praktyką. Dzięki licznym przykładom i anegdotom Endler uświadamia, jak wielki wpływ ma projektowanie na codzienne życie kobiet i dlaczego konieczne są zmiany, które uwzględnią ich potrzeby. Autorka mówi też o tym, że zmiany te nie będą łatwe w osiągnięciu i wymagają wytrwałości i determinacji. Ciężko bowiem jest zmienić zastany porządek rzeczy i nadgonić w krótkim czasie setki lat, w trakcie których mężczyźni dominowali.
„Patriarchat rzeczy” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak głęboko zakorzenione są nierówności w naszym społeczeństwie. To książka, która nie tylko edukuje, ale także inspiruje do działania na rzecz bardziej sprawiedliwego i inkluzywnego świata. Opisano w niej nie tylko problemy natury różnicy płci, gdyż autorka nie wykluczyła też z książki dyskryminacji na tle rasowym oraz osób niepełnosprawnych czy o innej orientacji.
Minusami książki jest dotykanie wielu tematów po trochu, chociaż autorka sama usprawiedliwia się, że temat patriarchalnego dizajnu to studnia bez dna. Wiele jest też wątków wtórnych z wydaną kilka lat wcześniej fenomenalną pozycją „Niewidzialne kobiety” Caroline Criado Perez.
Mimo to polecam tą pozycję każdemu – zarówno tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tematyką równości płci, jak i tym, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę. Książka Rebekki Endler zdecydowanie daje do myślenia.
fot pixabay