Portret Kory Jackowskiej na Nowym Świecie będzie się zmieniać razem z porami roku. Tak jak Kora.
Oficjalne odsłonięcie muralu nastąpi dopiero pod koniec stycznia, ale już teraz możemy podziwiać portret zmarłej w lipcu 2018 r. charyzmatycznej wokalistki zespołu Manaam.
-Nie załapałem się na szczyty popularności Maanamu. Ale pewien sposób myślenia, ciągła uwaga i wgląd w otaczającą rzeczywistość, zachwyt nad światem to to, co łączy mnie z Korą – powiedział o swoim udziale w projekcie Bruno Althamer, który zaprojektował malowidło.
Portret na ścianie jest wyjątkowy. Dzięki wkomponowaniu w obraz sąsiadującego drzewa mural będzie reagował na pory roku – pojawiające się na nim i znikające liście mają odzwierciedlać legendarną wrażliwość Kory na zmieniający się świat.
Mural powstał z inicjatywy magazynu „Wysokie Obcasy”, który prowadzi akcję „Kobiety na mury”. Powstały już portrety Wandy Rutkiewicz, jednej z najsłynniejszych himalaistek świata oraz Jolanty Wadowskiej-Król, która ratowała dzieci przed ołowicą. Znajdują się one odpowiednio we Wrocławiu i Katowicach. Teraz nadszedł czas na Warszawę.
Mural Kory znajduje się przy Nowym Świecie 18/20.
fot. Urszula Ginalska