wystawa-beksinski-nieznany-w-warszawie-2003-904-buw-3736

Wystawa „Beksiński Nieznany” w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego

W ramach cyklu Artyści w bibliotece, w BUW-ie zostaną wystawione prace Zdzisława Beksińskiego. Od 20 marca do 9 kwietnia będzie można obejrzeć fotografie, fotomontaże oraz grafiki komputerowe artysty. 

Za sprawą książek (m.in. Beksińscy. Portret podwójny) i filmów (m.in. Ostatnia Rodzina) poświęconych artyście, Zdzisław Beksiński, wraz z jego twórczością, jest szeroko rozpoznawany. Najbardziej znanymi obrazami są te, które powstały w pierwszym okresie fantastycznym czy późnym warszawskim. Fotografie, od których rozpoczął swoją karierę oraz grafiki, które powstały w późniejszym okresie, są mniej popularną częścią dorobku Beksińskiego. Właśnie tę »nieznaną« cząstkę chcemy pokazać podczas wystawy. Ta galeria prac rzuca światło na postać artysty i jest doskonałym spoiwem całego dorobku twórcy– skomentowała Ewa Barycka z Fundacji Beksiński.

źródło: BUW

Wcześniej prace gościły między innymi w Krakowie, Tarnowie i Rzeszowie. Mimo że artysta przez wiele lat żył i tworzył w Warszawie, niewiele było wystaw poświęconych jego twórczości. Dzięki inicjatywie Samorządu Studenckiego UW, Muzeum Historycznemu w Sanoku oraz Fundacji Beksiński, grafiki i fotografie twórcy pojawią się w Bibliotece UW, w ramach nowego cyklu Artyści w bibliotece.

Wystawie będą towarzyszyły wydarzenia powiązane z Beksińskim, m.in. wykłady multimedialne i panele dyskusyjne. Wstęp będzie biletowany; bilet normalny w cenie 15 zł, studencki 10 zł, natomiast dla studentów UW wstęp będzie dostępny za 8 zł. Wystawa będzie czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-20:00, natomiast w weekend w godzinach 10:00-21:00. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie BUWu.

 

Boski kowboj Religa
„Bogowie” Łukasza Palkowskiego to operacja na dobrze znanych schematach klasycznego...
Rusza XX edycja konkursu Popularyzator Nauki
Niedawno rozpoczął się nabór do XX edycji konkursu Popularyzator Nauki....
Snapujemy przez Instagram

Instagram i Snapchat według pierwotnych założeń nie mają ze sobą...

Bóg w sieci, czyli fenomen rekolekcji internetowych
Mówić o Bogu na facebooku i youtubie… Czemu nie? Dominikanin...