Prasa pyta, Handelsblatt wymaga

Handelsblatt, niemiecki dziennik ekonomiczny w proteście przeciw ograniczaniu prawa do wolności słowa  opublikował wywiad, w którym nie pojawiły się wypowiedzi rozmówcy.

Opytywanym był Prot Baudoin, prezes największego francuskiego banku BNP Paribas. Na rozmowę z dziennikarzami gazety zgodził się już przed miesiącem. Później jednak zwlekał z udzieleniem im autoryzacji. Wielokrotnie zmieniał treść swoich wypowiedzi. Ostatecznie się z nich wycofał ze względu na trudną sytuację w sektorze bankowym. Wywiad jednak ukazał się w ubiegłą środę.

„Takiego wywiadu jeszcze nie czytaliście. To symbol dzisiejszej sytuacji banków w Europie.” – skomentowała we wstępie redakcja dziennika.

Tuż po publikacji Prot Baudoin umieścił na swojej stronie internetowej prawie wszystkie odpowiedzi na zadane pytania. Zapewniał w nich o tym, że straty poniesione przez jego bank są zawyżone, a sytuacja na europejskim rynku bankowym powinna ulec poprawie. Jest ona nieporównywalnie lepsza, aniżeli ta sprzed upadku Lehman Brothers. Dodatkowo tłumaczył, że „indcdent” jest wynikiem nieporozumienia pomiędzy działem komunikacyjnym BNP Paribas i Handelsblattu.

Nicole Bastian, dziennikarz Handelsblattu w komentarzu do tej sytuacji zwrócił jednak uwagę, że wydłużając czas odpowiedzi na pozostałe cztery pytania, prezes banku próbuję zmarginalizować problem, a nie jak twierdzi zaktualizować dane dotyczące złożonych kwestii.

„Panie Prot, dziękujemy za wywiad” – tymi słowami Handelsblatt pożegnał się w swojej publikacji z niby rozmówcą.

Joanna Bator laureatką nagrody Nike
Powieść „Ciemno, prawie noc” Joanny Bator została uznana za najlepszą...
Wyglądam więc jestem? Czyli o albumie Agnieszki Rayss "American Dream"
Można zaryzykować stwierdzenie, że nadszedł moment, gdy kobiece ciało stało...
jUWenalia 2019. Znacznie więcej niż dobra muzyka.

Po raz dwudziesty szósty studenci będą obchodzić swoje święto przy...

Czajka to nie mewa
Nowa inscenizacja jednego z najciekawszych dramatów Czechowa jest zarazem współczesna...