Kumple powracają

Z początkiem lipca stacja E4 rozpoczęła emisję siódmego sezonu serialu „Skins”, czyli brytyjskiego serialu opowiadającego o grupie młodych ludzi z Bristolu, miasteczka niedaleko Londynu. Na podstawie wiadomości dostępnych w sieci oraz pierwszego odcinka, można wnioskować, że siódmy sezon będzie zupełnie inny niż dotychczasowe.

skins2.jpg


„Skins” w brytyjskim slangu młodzieżowym oznacza tyle co „Kumple” i tak też oficjalnie tłumaczy się tytuł serialu. Dotychczas w „Skins” panował podział na tzw. „pokolenia”. Co dwa sezony zmieniali się niemal wszyscy bohaterowie. Wynikało to z konwencji serialu, która skupiała się na problemach młodych ludzi kończących szkołę średnią i zastanawiających się nad wyborem dalszej drogi. Gdy pierwsze „pokolenie” zdało egzaminy dojrzałości, autorzy zdecydowali, że nie będą opowiadać jego dalszych losów, a skupią się na kolejnej, młodszej „generacji”.

Bohaterowie z „nowego pokolenia” powinni mieć ciekawą osobowość oraz poważny problem wynikający z charakteru, zaburzeń psychicznych, uzależnienia czy relacji z rodzicami. Ponadto, ze względu na panującą na wyspach poprawność polityczną, w każdej generacji powinna się znaleźć co najmniej jedna osoba homoseksualna i jedna należąca do mniejszości narodowej czy religijnej.

Bohaterowie nie mogli być ponadto jednowymiarowi i „typowi”, a postacie z następnych pokoleń kopią poprzednich. Z tego zadania twórcy serialu wywiązywali się za każdym razem bardzo dobrze.

Inaczej jest w siódmym sezonie, gdzie nie pojawia się „czwarte pokolenie”. Opowiada on o losach wybranych bohaterów z poprzednich sezonów. Ponadto jest krótszy od poprzednich serii – liczy jedynie sześć odcinków (wcześniejsze miały po 8-10 części). Dotychczas każdy odcinek był nazwany imieniem jednego (rzadziej dwojga) z głównych bohaterów, a narracja była prowadzona z jego (ich) perspektywy. Pozwalało to bliżej poznać psychikę i sytuację rodzinną każdej postaci, a ocena ich postępowania nie była jednoznaczna. Także z tej konwencji zrezygnowano w siódmym sezonie. Zamiast tego podzielono go na trzy oddzielne, dwuodcinkowe historie noszące tytuły: „Fire”, „Rise” i „Pure”.

„Fire” („Ogień”) opowiada o dalszych losach Effy Stonen (Kaya Scodelario), która jako jedyna występowała aż w czterech sezonach. Przez dwa lata od skończenia szkoły zdążyła znaleźć pracę w dużej korporacji w Londynie, zajmującej się handlem na giełdzie. Ze znanych bohaterów pojawią się jeszcze dwie lesbijki z trzeciego pokolenia: Naomi Campbell (Lily Loveless) współlokatorka Effy – oraz Emily Fitch (Kathryn Prescott). 

„Rise” („Powstanie” lub „Początek”) opowiada historię James Cooka (Jack O’Connell) – z drugiego pokolenia (sezon 3 i 4). Był on związany z Effy, a później popadł w konflikt z prawem i musiał się ukrywać. W nowym sezonie coraz bardziej zagłębia się w przestępczy półświatek, zajmując się handlem narkotykami w Manchesterze. Ostatnia część „Pure” („Oczyszczenie”) skupia się na Cassy Ainsworth (Hannah Murray) anorektyczce z pierwszych dwóch sezonów. Postanowiła wrócić z Nowego Jorku i teraz próbuje ułożyć sobie życie w Londynie.

skins5.png

 

Zmiana konwencji jest już widoczna w pierwszych scenach. W poprzednich seriach bohaterowie wiedli dość beztroskie życie, które upływało na imprezach, ćpaniu, piciu i uprawianiu miłości. Głównym zmartwieniem były komplikujące się relacje uczuciowe i towarzyskie między nimi. W siódmym sezonie (a przynajmniej w jego pierwszym odcinku) akcja toczy się głównie w korporacji, a podstawowe problemy Effy są ściśle związane z pracą. Niby wciąż jest tą samą dziewczyną, sprytną, piękną i manipulującą ludźmi dla swoich celów, niby wciąż jest wolny seks, narkotyki, alkohol i imprezy, ale klimat serialu jest zupełnie inny.

Fanom „Skins” nowy sezon powinien się spodobać, mimo różnic w konwencji. Z pewnością chętnie poznają losy postaci znanych z poprzednich sezonów, zwłaszcza że dotychczas w serialu dominowały otwarte zakończenia sezonów. Pozostanie jedynie pewien niedosyt, gdyż zabrakło wielu postaci z wcześniejszych serii, jednak ze względu na ich liczbę, byłoby to niemożliwe.

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Bralczyk powie, jak mówić

Profesor Jerzy Bralczyk opowie na UW o tym, jak język...

Uderzenie pioruna

Jeden z najpopularniejszych superbohaterów Kinowego Uniwersum Marvela powrócił na srebrny...

Fotoreporterska wolność

Głównym celem fotografii reportażowej jest zdanie relacji z wydarzeń, sytuacji...

Rue de Paris
Czuliście kiedyś, że powinniście urodzić się w innej epoce, kilkadziesiąt...