Gojka to w Izraelu pogardliwy epitet opisujący nie-Żydówkę. Określenie to wielokrotnie słyszała Ela Sidi, która w swojej najnowszej książce „Izrael oswojony” snuje wielowątkową opowieść o tym kraju widzianym oczami „obcej”.
Dlaczego w raju nie ma dwóch Polek? Bo to byłoby piekło. Co mówi niezadowolona ze swojego wyglądu Polka, kiedy patrzy w lustro i myśli o mężu? „Należy mu się!” Jaka jest różnica pomiędzy Polką a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. Co to jest: osiem Polek siedzi w jednym kręgu? Igloo. To tylko niektóre z żartów krążące o Polkach w Izraelu, przytoczone w książce. Z rzeczywistością konfrontuje je Ela Sidi – Polka od dwudziestu lat mieszkająca w Tel Awiwie. Autorka w „Izraelu oswojonym” przedstawia wieloaspektowy obraz tego kraju i ludzi w nim żyjących. Porusza przeróżne tematy: od zasady koszerności – tłumacząc rozróżnienie na garnek „mleczny” i garnek „mięsny”; przez fenomen parad gejowskich, po komentarz o tym, jak można przyzwyczaić się do normalnego funkcjonowania w kraju, gdzie żyje się w cieniu wojny i widma ataków terrorystycznych. Sidi opowiada o rzeczach banalnych jednocześnie nie uciekając od kontrowersyjnych tematów. Nie boi się pisać o wojnie izraelsko-palestyńskiej, o wysiedleniach Żydów z Polski, o skomplikowanej relacji pomiędzy państwem a religią.
Tel Awiw/fot. Wikipedia
W książce Izrael przedstawiony został z bardzo osobistej perspektywy. Opisywane przez autorkę procesy, wydarzenia, miejsca czy ludzie zostały przepuszczone przez sito jej własnych doświadczeń. Izraelska rzeczywistość opisana została w niezwykle dogłębny sposób, na który stać tylko kogoś, kto jest tam już wystarczająco długo, a jednocześnie potrafi spojrzeć na całość z chłodnym dystansem. Sidi w swojej opowieści odkrywa przed czytelnikiem proste tajemnice izraelskiej codzienności, zabiera w miejsca, do których zapewne nigdy nie udałoby się dotrzeć ludziom „z zewnątrz”.
Ściana Płaczu w Jerozolimie/fot. Wikipedia
Sidi w „Izraelu oswojonym” podejmuje się bardzo trudnego zadania –opisu niezwykle zróżnicowanego kraju. Nie skupia się na jednym temacie, każdy z 29 rozdziałów książki opowiada o czym innym. Autorka jest bardzo wnikliwa i rzetelna, nie idealizuje, ale również nie demonizuje współczesnego Izraela. Jak sama pisze: Chciałabym, aby moja książka pozwoliła moim czytelnikom postawić pierwszy krok w procesie oswajania się z Izraelem i Żydami. Książka zaciekawia, inspiruje do dalszych poszukiwań. „Izrael oswojony” to pozycja idealna dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś nowego o tym kraju.
fot. materiały prasowe„Izrael oswojony”
Ela Sidi
MUZA S.A.