Tintin w Republice Środkowoafrykańskiej

Mężczyzna z fałszywym paszportem dyplomatycznym wyrusza w głąb Czarnej Afryki, aby założyć fabrykę zapałek. Spotyka tam złych białych handlarzy diamentami, czarnego cwaniaka-biznesmena i białego szefa tajnej policji


To nie jest fabuła komiksu ze słynnym (choć fikcyjnym) belgijskim reporterem, ale rzeczywistość filmu dokumentalnego duńskiego dziennikarza. „Ambasador” to drugi film Madsa Brüggera i jego drugi reportaż wcieleniowy. W pierwszym podawał się za menadżera dwójki duńskich artystów o koreańskich korzeniach, aby od środka poznać Koreę Północną. Za „Idiotów w Korei” dostał główną nagrodę jury dla filmu dokumentalnego na festiwalu w Sundance w 2010 roku.

 

Filmy, które tworzy Brügger, są trudne do zakwalifikowania pod względem gatunkowym. Z jednej strony to reportaże wcieleniowe, w których dziennikarz wchodzi w rolę fikcyjnej postaci z danego środowiska, aby je lepiej poznać. Z drugiej strony postacie Brüggera są rażąco przerysowane, niczym w filmach Sachy Barona Cohena. W rezultacie powstaje mieszanka, która już teraz jest jego charakterystycznym stylem – filmy opisujące rzeczywistość w intrygującej, zabawnej i zaskakującej formie.

 

ambasador© 2011 Zentropa – materiały promocyjne

 

Mads Brügger postanowił zostać konsulem Republiki Liberii w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej. Dlatego przyjmuje nazwisko „Cortzen” i udaje się do portugalskiej firmy prowadzonej przez byłego brytyjskiego komandosa, która „asystuje” w staraniach o uzyskanie statusu dyplomaty. Bez oporów wydaje pieniądze Duńskiego Instytutu Filmowego, aby uzyskać nielegalny paszport i korumpować bohaterów filmu.

 

Mocnymi stronami filmu są ciekawi bohaterowie (o każdym można by napisać książkę) oraz intrygujące pojedyncze informacje i opinie, które Brügger od nich uzyskuje. Podobno Republika Środkowoafrykańska mogłaby się stać „Szwajcarią Afryki”, gdyby nie Francja, która utrzymuje ten kraj w stanie ciągłego chaosu. Kto by pomyślał, że Francja wciąż interesuje się swoimi byłymi koloniami, nie mówiąc już o tym, że ingeruje w ich sprawy wewnętrzne? Albo, że niemal każdy konsul w tym kraju prowadzi jakąś nielegalną działalność z Europejczykami na czele?

 

ambasador2© 2011 Zentropa – materiały promocyjne

 

Pomimo faktu, że „Ambasador” podejmuje tematy trudne i bolesne, jak korupcja, to nie brak mu lekkości. Czy sam pomysł założenia fabryki zapałek w środku Czarnego Kontynentu nie jest przekomiczny? Mads Brügger posuwa się dalej – faktycznie czyni pozory, że zamierza to zrobić. Sprowadza nawet specjalistę od produkcji zapałek z Indii, aby szkolił w tym fachu Pigmejów.

 

„Ambasador” to zdumiewający wyczyn jako reportaż i wybitny film dokumentalny. Krytycy zarzucają Brüggerowi, że sam stwarza sytuacje, które dokumentuje, ale nie można mu zarzucić, że okoliczności, w których pracuje, są prawdziwe. Bohaterowie jego filmów i ukazane zjawiska istnieją. Podczas debaty na Planete+ Doc Film Festival Brügger podkreślił, że nie jest społecznikiem. Jego pragnieniem było odkryć inną Afrykę niż tę znaną z filmów dokumentalnych będących „pornografią cierpienia”.

 

Film otrzymał na tegorocznym Planete+ Doc Film Festival Nagrodę Blogerów 9/9, przyznawaną przez dziewięciu wybitnych twórców polskiej blogosfery oraz 1000 euro ufundowane przez dystrybutora Against Gravity.

 

ambasador-plakat.jpg

„Ambasador”

Reżyseria: Mads Brügger

Scenariusz: Mads Brügger, Maja Jul Larsen

Produkcja: Dania

Rok produkcji: 2011

Czas trwania: 93 min.

 

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Polacy wśród nagrodzonych w World Press Photo
Doświadczony fotograf i debiutant - dwóch Polaków zgarnęło nagrody w...
„Bezdomna" w Pałacu Kultury
Minęło już 10 lat od pierwszej wystawy Galerii Bezdomnej. Z...
Historia jednej wsi na kliszy
Osobista, przepełniona emocjami historia, opowiedziana za pomocą fotografii. Warszawska Galeria...
Obywatel J.S.
Nie wszyscy kojarzą Jerzego Stuhra z robieniem filmów (a wyreżyserował...