Czar dawnych ciemni

Kojarzycie Zamość tylko z jego cudownym Starym Miastem nazywanym  „perłą Renesansu”? Okazuje się, że to także miasto pasjonatów fotografii. Podczas wakacyjnego wypadu, koniecznie odszukajcie Adama Gąsianowskiego. 

Dzięki niemu można zobaczyć wystawę oryginalnych fotografii z lat 20. i 30. XIX wieku. Gąsianowski to pasjonat, fotograf i kolekcjoner wszystkiego, co ma jakikolwiek związek z fotografią. Siedem lat temu do jego zakładzie na zamojskim rynku zawitała Elżbieta Węglińska z Harasiuk (okolice Biłgoraja, województwo lubelskie) z ponad tysiącem szklanych negatywów. Były w złym stanie. Kobieta trafiła na nie, remontując dom odziedziczony po dziadkach swojego męża. Były ukryte pod drewnianą podłogą korytarza. Niestety były popękane, częściowo rozbite i zanieczyszczone ziemią. Żadne muzeum nie chciało ich przyjąć, co z radością zrobił Gąsianowski. Oczyszczenie zbioru zajęło dwa lata.

Autorem zdjęć jest Teofil Jaśkiewicz (1904-2000) fotograf-amator, kierownik Szkoły Powszechnej w Harasiukach. W 1939 roku Sowieci wydali na niego wyrok śmierci, dlatego musiał uciekać z rodziną ze wsi. Zabrał tylko negatywy z wizerunkami najbliższych, a resztę ukrył pod podłogą. Ustalono, że uczył potem w Rzeszowie.

pdf idealne miasto.jpg

Zbiór zawiera głównie portrety, zdjęcia wykonywane do dokumentów, fotografie wielopokoleniowych rodzin, liczne są zdjęcia dzieci. Jaśkiewicz dokumentował wydarzenia rodzinne: chrzty, komunie, śluby, pogrzeby. Zdjęcia do dokumentów były wykonywane na tle prześcieradła lub kilimu zawieszonego w stodole. Jak zauważa Gąsianowski, większość kobiet ma przypiętą tę samą broszkę – użyczoną zapewne przez fotografa. Pozujący mężczyźni mają na ogół bose stopy, Jaśkiewicz niekiedy zakrywał je gałęziami.

Kilkadziesiąt odbitek zostało pokazanych na wystawie „Czar starej fotografii”. Gąsianowski włożył je w stare, zniszczone, znalezione ramy, które podobnie jak zdjęcia powróciły do swojej funkcji. 30 czerwca odbył się wernisaż wystawy połączony z koncertem kapeli z Werbkowic. To równocześnie data otwarcia w kamienicy prywatnej Galerii Starej Fotografii i Starych Aparatów Adama Gąsianowskiego. Jej liczne zbiory zawierają zdjęcia gromadzone przez fotografa od ósmego roku życia, aparaty fotograficzne, elementy wyposażenia ciemni. Najcennieszym aparatem jest Leica z 1930 roku. 

 

„Czar starej fotografii”

ul. Staszica 19, Zamość

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Najnowszy projekt Rafała Milacha "7 rooms"

Uznany fotograf polskiego pochodzenia stworzył album opowiadający historię siedmiu Rosjan...

Mozart w Warszawie

Warszawska Opera Kameralna po raz 28. zaprasza na Festiwal Mozartowski....

Muzyk z brodą i folk w przydymionym klubie
Koncert Bena Caplana w klubie "Powiększenie" tworzył zarówno muzyk, jak...
Luje, drwale i zagadka
Literat z Warszawy, w dodatku gej, wyrusza w srodku zimnego...