1.Irena Sendler (1910-2008)

Historia Ireny Sendler niestety przez bardzo długi czas pozostawała przemilczana, co jest zaskakujące z uwagi na fakt, że uratowała ona setki Żydów ryzykując własnym życiem. Gdy wybuchła wojna, Irena pracowała w Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej, co pomogło jej później w sprawnym dostawaniu się do getta. Postanowiła zaangażować się w działalność konspiracyjną, w związku z czym dołączyła Rady Pomocy Żydom (kryptonim konspiracyjny Żegota), gdzie została szefową wydziału dziecięcego. Wchodząc do getta, mówiła, że idzie przeprowadzać dezynfekcję, jednak w rzeczywistości przemycała jedzenie, lekarstwa, odzież. Postanowiła jednak podjąć bardziej radykalne kroki i z pomocą Żegoty zorganizowała przemyt dzieci poza żydowską dzielnicę, bo zdawała sobie sprawę z tego, że tylko to mogło je faktycznie uratować. Sendlerowa zapamiętana została nie tylko ze swojej odwagi, ale również pomysłowości — wynosiła dzieci z getta w pączkach, czy ukrywała je w karetkach pogotowia. Czasami musiała usypiać małe dzieci, by nie płakały po drodze. Finalnie udało jej się wyprowadzić z getta około 2500 dzieci. Co wyróżnia ją szczególnie to fakt, że nigdy nie mówiła o sobie, jak o bohaterce. Zawsze powtarzała, że czyni tylko ludzką powinność.
2.Elżbieta Zawacka (ps. Zo) (1909-2009)

Zawacka w trakcie wojny wyruszyła w niebezpieczną podróż po Europie jako łączniczka Polskiego Państwa Podziemnego, wielokrotnie cudem unikając schwytania przez żołnierzy niemieckich. Kierowała się do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, gdzie walczyła o to, by nadawać kobietom status żołnierzy. Była ona jedyną kobietą należącą do elitarnej grupy polskich żołnierzy z zachodu przeznaczonych do zadań specjalnych – ,,cichociemnych”. Ponadto była ona jedną z dwóch kobiet generałów w Polsce. Wiele razy przemycała przez granicę kraju tajne rozkazy, mikrofilmy, meldunki, czy pieniądze. Jej odwaga zaskakiwała wszystkich — nieraz zdarzało jej się jechać w przedziale tylko dla Niemców udając Niemkę, czasami chowała się przez wiele godzin w zbiorniku na wodę w parowozie. Skakała również ze spadochronem. Wiele lat była ścigana przez gestapo, jednak zawsze udało jej się uciec. Raz, w trakcie podróży pociągiem z Krakowa do Warszawy zmyliła śledzących ją Niemców, i w trakcie gdy myśleli, że poszła do toalety, wyskoczyła z pociągu. Do teraz pozostaje legendą wśród walczących Polaków.
3.Krystyna Skarbek (1908-1952)

Do dziś jest nazywana ulubioną agentką Winstona Churchilla. Skarbek była pierwszą kobietą-szpiegiem w brytyjskim wywiadzie, do którego trafiła jesienią 1939 roku. Należała do dobrze znanego Wydziału Operacji Specjalnych (SOE), gdzie przyjęła nowe imię i nazwisko – Christine Granville. Zajmowała się tam sabotażem i kierowaniem dywersyjnymi grupami wysyłanymi do różnych miejsc w Europie. Powierzano jej wiele zadań i wysyłano do różnych miejsc. W trakcie jednej z misji pomogła uciec aresztowanym przez gestapo więźniom z Radomia. Wykorzystała do tego przebranie niemieckiego oficera oraz swój talent perswazji i wrodzoną pewność siebie. To ona przekazała Winstonowi Churchillowi informacje o tym, że wojska niemieckie planują atak na ZSRS, co umożliwiło ostrzeżenie w czas Stalina przed inwazją. W 1943 roku odbyła szkolenie spadochronowe w Londynie. Gdy wybuchło powstanie w Warszawie, Skarbek chciała niezwłocznie udać się do ojczyzny, jednak Churchill miał dla niej inne zadanie — została skierowana do Francji, a tam nad Sekwana dokonała rzeczy, które do teraz wydaje się niemożliwe. Raz namówiła cały wrogi garnizon złożony głównie z volksdeutschów do przejścia na stronę partyzantów. Po wojnie musiała przebywać na obczyźnie z uwagi na ryzyko aresztowania. Zginęła przedwcześnie, zabita przez nieszczęśliwie zakochanego w niej Dennisa Muldowneya, jednak pojawiają się teorie spiskowe, że był to w rzeczywistości brytyjski wywiad, obawiający się, że Krystyna za dużo wie.
4.Magdalena Rusinek (1925-2014)

Magdalena Rusinek mając zaledwie 17 lat trafiła do grupy likwidacyjnej Referatu 993/W w Wydziale Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu Komendy Głównej Armii Krajowej. Przechodziła tam różne szkolenia, które obejmowały między innymi strzelanie, czy trening wytrzymałościowy. Będąc w Warszawie pomagała w ratowaniu dzieci z getta. Gdy wybuchło powstanie, przez tydzień pełniła rolę łączniczki pułkownika Kazimierza Iranka-Osmeckiego, potem przydzielono jej status strzelca. W książce Łukasza Modelskiego ,,Dziewczyny Wojenne” Magda mówi: ,,Strzelałam jak wszyscy, specjalizowałam się też w odrzucaniu granatów.” Gdy powstanie dobiegało końca, przeprowadzała kanałami dowództwo AK, w tym Tadeusza Bora-Komorowskiego. Bez skrupułów upominała żołnierzy, gdy ci pozwolili sobie na zbyt głośne rozmowy.
5.Maria Wittek (1899-1997)

Maria Wittek w wieku 18 lat wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej i ukończyła szkołę podoficerską, w tym samym czasie jako pierwszą w historii kobieta rozpoczęła studia na Wydziale Matematycznym Uniwersytetu Kijowskiego. Po rozpoczęciu II wojny otrzymała awans na pułkownika. Wraz z kobiecym batalionem pomocniczej służby wojskowej we Lwowie wzięła udział w obronie miasta, jednak po jego upadku skierowała się do Warszawy. Zameldowała się tam do służby pod rozkazami generała Karaszewicza-Tokarzewskiego, kierowała również zakonspirowaną komórką ,,Spółdzielnia”. W 1940 roku Maria została szefem Wojskowej Służby Kobiet, a jej mieszkanie do końca wojny stanowiło jeden z głównych ośrodków polskiej konspiracji.