Manchester United notuje najgorszy start sezonu od 1989 roku. Czerwone Diabły od początku października mają w lidze pięć remisów, jedną porażkę i tyle samo wygranych. Zasadne staje się pytanie: czy trener drużyny z Old Trafford – Jose Mourinho – ma jakiś plan na uratowanie rozgrywek 2016/2017?
21 maja Manchester United pokonuje w finale pucharu Anglii Crystal Palace 2:1. Mimo to, Louis van Gaal stracił pracę. Holender był szkoleniowcem Czerwonych Diabłów przez dwa sezony. Nie udało mu się jednak spełnić oczekiwań fanów i włodarzy dwudziestokrotnego mistrza Anglii. Wygranie krajowego pucharu nie mogło wynagrodzić Czerwonym Diabłom zaledwie piątego miejsca w tabeli ligowej i braku awansu do Ligi Mistrzów. 23 maja menedżerem Manchesteru United został Jose Mourinho, który w trakcie rozgrywek 2015/2016 pożegnał się z pracą w londyńskiej Chelsea, ale jest niezwykle utytułowanym szkoleniowcem. Jako trener Porto zdobył w 2004 roku Ligę Mistrzów. Sześć lat później powtórzył to osiągnięcie w Interze Mediolan. Portugalczyk w trakcie minionego okienka transferowego sprowadził na Old Trafford m.in. Paula Pogbę – znakomitego pomocnika oraz Zlatana Ibrahimovicia, czyli świetnego napastnika.
Po prawie trzech miesiącach sezonu 2016/2017 możemy już zacząć rozliczać Jose Mourinho. Na pewno fani Czerwonych Diabłów są zniecierpliwieni brakiem wyraźnego postępu w grze ich ulubieńców w porównaniu z rozgrywkami 2015/2016. Sam Mourinho wydaje się być z kolei sfrustrowany. W trakcie meczu trzynastej kolejki Premier League z West Hamem (1:1) został wyrzucony przez arbitra na trybuny po tym, jak kopnął butelkę z wodą w reakcji na żółtą kartkę dla Paula Pogby za symulowanie.
Co się stało z Paulem Pogbą?
Manchester United przed czternastą kolejką Premier League zajmował szóste miejsce. Jak do tego doszło? Po pierwsze, Jose Mourinho wprowadził przed sezonem do zespołu kilku nowych piłkarzy i jeszcze nie do końca wie, kto powinien grać w pierwszym składzie i jakie spełniać funkcje na boisku. Dowodem na to może być fakt, że na początku ważnym graczem wydawał się Marouane Fellaini, a teraz jego rolę przejął Michael Carrick, weteran w kadrze Czerwonych Diabłów. Tezę potwierdza też to, że Paul Pogba – piłkarz, który przeszedł latem do drużyny Jose Mourinho za rekordową kwotę – czuje się nieco zagubiony na boisku. Dobrze przytrzymuje piłkę, kilka razy pokazał, że ma dobre uderzenie i przegląd pola, ale nie ulega wątpliwości, że Francuza stać na więcej. W barwach Juventusu potrafił popisać się dwunastoma asystami w trakcie 35 występów w lidze włoskiej w poprzednim sezonie. Teraz – po dwunastu rozegranych spotkaniach w lidze angielskiej – ma tylko jedno ostatnie podanie.
W lidze angielskiej nie zadomowił się na razie także Henrik Mkhitaryan, czyli zawodnik, który pełni na razie rolę rezerwowego w ekipie Manchesteru United. Jest to o tyle dziwne, że przyszedł do ligi angielskiej jako jeden z najlepszych pomocników niemieckiej Bundesligi. Ormianin zagrał w czwartek w wygranym przez Manchester United meczu Ligi Europy z Feyenoordem Rotterdam 4:0 i rozegrał całkiem dobre spotkanie.
Napięta atmosfera w szatni
Innym problemem Jose Mourinho jest uzdrowienie atmosfery w zespole. Musi udowodnić wszystkim piłkarzom, że są potrzebni i razem mogą wiele osiągnąć. Może to być trudne po tym, jak Portugalczyk publicznie krytykował m.in. Luke’a Shawa: Nie zrobił wystarczająco dużo, żeby zabrać piłkę rywalowi – powiedział Portugalczyk po przegranej we wrześniu z Watfordem 1:3.
Dodatkowo sytuacja Wayne’a Rooneya nie ułatwia Mourinho wykonywania swojej pracy. Anglik to niezwykle doświadczony piłkarz i legenda Manchesteru United, ale z drugiej strony ostatnio bazuje trochę na dobrej opinii z przeszłości. Tylko w ten sposób można wytłumaczyć fakt, że skoro jeden z napastników przegrywa rywalizację na swojej pozycji, to jest wystawiany przez trenera na skrzydle czy w środku pola, mimo że mogliby tam grać nominalni pomocnicy.
Czy Mourinho wytrzyma do końca sezonu?
Jeśli portugalski menedżer Manchesteru United nie wstrząśnie w najbliższym czasie drużyną, to może okazać się, że odbudową potęgi z Old Trafford zajmie się ktoś inny. Trudno przypuszczać, żeby władze angielskiego klubu zwolniły Mourinho w połowie obecnego sezonu, ale mogą wykorzystać powiedzenie: co masz ważnego zrobić dziś, zrób jutro i dać wypowiedzenie byłemu trenerowi Chelsea pod koniec maja.