Kiedy zacząć zwiedzać Polskę, jeśli nie podczas studiów? Nawet gdy mamy milion obowiązków, wciąż jest to idealny czas, by zapakować plecak i ruszyć w kraj. Oto kilka porad dla początkujących podróżników.
- Kupuj bilety wcześniej
Zwłaszcza jeśli – jak na przykład w przypadku PolskiegoBusa czy tanich linii lotniczych – są one dostępne nawet po 5 złotych. Póżniej prawie na pewno będą droższe. A nawet jeśli zrezygnujesz z podróży w danym terminie, bilet można odstąpić komuś innemu. To właśnie dzięki wcześniejszemu kupowaniu biletów możesz podróżować nawet Pendolino za jedyne 25 złotych.
Wskazówka: Niektórzy przewoźnicy, jak na przykład PKP Intercity, mają rabaty dla osób kupujących bilety we wcześniejszym terminie, naliczające się automatycznie przy zakupie przez Internet. W zależności od tego, jak wcześnie zaczniemy działać, możemy zyskać nawet do 30% upustu.
- Twoja legitymacja studencka ma moc
Sporą moc. Począwszy od ulgi 51% na przejazdy kolejowe, przez rabaty w kawiarniach, hostelach i innych lokalach, a kończąc na darmowym wstępie do niektórych atrakcji turystycznych. Poświadczenie statusu studenta przydaje się praktycznie zawsze. A w przypadku połączenia ulgi studenckiej z rabatami na kolej, zapłata za przejazd może być naprawdę niewielka.
Wskazówka: Różne lokale oferują różne rabaty, w tym także te dla studentów, ale nie informują o nich głośno. Zapytanie pani za kasą o rabat studencki nie boli, a może poskutkować przyjemną niespodzianką.
- Rezerwuj rozważnie
Zacznij od przejrzenia ofert noclegowych w danym mieście. Ale nie w Google. Istnieją specjalne portale, na których można porównać oferty – jak np. HotelsCombined.pl czy Booking.com. Jeśli posortujesz listę hoteli i zaznaczysz, które aspekty pobytu najbardziej Cię interesują, możesz znaleźć ofertę idealną dla Ciebie. Uważaj jednak – tani hotel może być na obrzeżach miasta. Wtedy wydasz więcej na bilety komunikacji miejskiej niż na nocleg. Takich haczyków może być wiele – dlatego uważnie czytaj opisy.
Wskazówka: Jeśli nie przeszkadza Ci spanie z obcymi osobami w jednym pokoju, niektóre hostele oferują wieloosobowe pokoje, w których łóżka mogą być rezerwowane przez pojedyncze osoby. W takich pokojach może mieszkać od 3 aż do 20 osób. Rzecz jasna, cena w porównaniu z pojedynczym pokojem jest dużo niższa, i to jest główną zaletą takiej formy pobytu – oprócz możliwości poznania wielu nowych osób i zyskania towarzyszy podróży.
- Zbadaj teren przed podróżą
Aktualne w każdej sytuacji i w każdym kontekście. Wyobrażasz sobie turystę, który od dawna planował podróż do Krakowa, a przyjechał akurat w tygodniu, w którym odbywały się Światowe Dni Młodzieży? Jeśli już zdecydowałeś się na podróż, sprawdź, co w danym terminie będzie się dziać w wybranej przez Ciebie lokalizacji. Rozeznaj się także w restauracyjnych cenach, zastanów się, jakie miejsca chcesz odwiedzić. Po prostu – zaplanuj to, chociażby na poziomie „mniej więcej”.
Wskazówka: Czasami popytanie znajomych czy ludzi w fejsowej grupie danego miasta – co warto zwiedzić czy gdzie warto zjeść – przynosi świetne rezultaty.
- Powerbank jest Twoim przyjacielem
Czasami słaba bateria smartfonu daje o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie. Zastanów się, czy nie byłoby dobrym pomysłem wydanie paru złotych na powerbank, którym będziesz mógł podładować telefon w razie konieczności. Powerbank to przenośny akumulator, który za pomocą kabla USB można podłączyć do telefonu, tabletu lub innych urządzeń posiadających to wejście – i w ten sposób ładować jego baterię. Dzięki niemu nie będziesz musiał martwić się o dostęp do prądu, a w razie problemów skorzystasz z Internetu w smartfonie.
Wskazówka: Nie oszczędzaj na powerbanku, jeśli już zdecydujesz się na zakup. Te najtańsze wprawdzie mają atrakcyjne ceny, ale psują się po 1-2 pełnych cyklach ładowania. Zauważ, że taki akumulator jest inwestycją na dłuższy czas, więc warto kupić lepszy i droższy, by później cieszyć się nim w podróży.
- Dostosuj plan podróży do swoich chęci
Najważniejsza rzecz. Po prostu nie idź z prądem. Nie zmuszaj się do zwiedzania pałacu, dworku i stadionu na trzech różnych krańcach miasta jednego dnia. Pamiętaj, że podróż przede wszystkim ma być sposobem na relaks, a nie odhaczaniem miejsc do zwiedzania. Rozważ, ile masz czasu na zobaczenie lokalnych atrakcji, zastanów się, czy wolisz podróżować komunikacją miejską, czy jednak pieszo etc. Może wolałbyś po prostu zrelaksować się przy piwie w pubie w innym mieście? Wybór jest Twój!
Wskazówka: Jeśli w podróż nie wybierasz się sam, warto upewnić się, jakie preferencje mają osoby, z którymi chcesz wyjechać. Rozwieje to wiele wątpliwości i ograniczy ryzyko wystąpienia sporów typu „nie chce mi się iść do tego nudnego muzeum” czy „wolałbym więcej spacerów”.
- Pakuj się sensownie
Zabieranie torby rozmiarów dorosłego owczarka niemieckiego na dwudniowy wypad mija się z celem, zwłaszcza jeśli Twój nocleg jest daleko od dworca. Wprawdzie spora część hoteli oferuje możliwość przechowania bagaży przez całą dobę w dniu przyjazdu i wyjazdu, ale i tak warto się zastanowić nad tym, co zabierasz ze sobą w trasę. Pamiętaj, że jeśli nie wybierasz się na odludzie, to najprawdopodobniej będziesz miał dostęp do wielu sklepów, ze sporym asortymentem – jeśli czegoś zapomnisz, będziesz mógł uzupełnić ubytek.
Jeśli to możliwe, podziel bagaż na dwie części: podręczny (ten, który będziesz miał ze sobą cały czas) i większy (przybory higieniczne, piżama, ubrania na zmianę etc.). Do tego drugiego bagażu wrzuć wszystko, co w ciągu dnia nie będzie Ci potrzebne. Nie ma sensu chodzić po mieście cały dzień, uginając się pod ciężarem plecaka. Staraj się także zabierać rzeczy elastyczne, które łatwo zmieniają kształt – tak aby nie mieć problemu z wciśnięciem wszystkiego do walizki. No i czy na pewno potrzebujesz tej ogromnej suszarki do włosów?
Wskazówka: Przed pakowaniem dobrze jest zrobić listę rzeczy, które chcesz zabrać ze sobą – dzięki temu niczego nie zapomnisz wziąć. Dobrym pomysłem jest także umówienie się ze znajomymi: ktoś bierze szampon do włosów, ktoś inny – pastę do zębów etc. – w ten sposób nie tylko zmniejszycie rozmiary swoich bagażów, ale i ograniczycie koszty zakupów przed podróżą. Nie zapominaj jednak o wzięciu leków, jeśli to konieczne – nawet jeśli nie masz alergii czy choroby lokomocyjnej, zwykłe opakowanie tabletek przeciwbólowych może uratować Twój wyjazd.
- Takie tam na koniec
Jeśli wchodzisz w tryb „backpackera” i oszczędzasz na podróży; rezygnujesz np. z możliwości noclegu, bo wolisz wydać te pieniądze na coś innego, upewnij się, że jesteś przygotowany – w tym przypadku na brak snu. Łatwo powiedzieć: „e tam, prześpię się w pociągu”, jednakże o wiele trudniej to wykonać. Jeśli bierzesz tylko plecak i chcesz cały dzień taszczyć go ze sobą, sprawdź ceny przechowalni bagażu na dworcach. Czasami warto zapłacić od 6 do 12 zł za ten drobny komfort.
Z drugiej strony: bądź kreatywny. Bluza, którą rzuciłeś w luk bagażowy, może łatwo stać się improwizowaną kołdrą; torebka – poduszką; a ten chłopak z przedziału, który chowa piwo przed konduktorem – nowym towarzyszem podróży. Wystarczy być otwartym na świat.
Wskazówka: Nikt nie powiedział, że podróżowanie jest łatwe. W Internecie znajdziesz całe mnóstwo porad i trików dla podróżników. Skorzystaj z bogactwa Google’a, by dowiedzieć się, jak na przykład spakować bagaż tak, aby zmieścić w nim jak najwięcej rzeczy.
Miłej podróży!