IMG_3105

Syrenki przepłynęły przez Warszawę

Już po raz czwarty przez stolicę przepłynęła Parada Syrenki. Wydarzenie zagwarantowało mieszkańcom Warszawy oraz turystom niezapomniane, kolorowe widowisko.

IV Parada Syrenki miała miejsce 7 czerwca. Długi korowód pełen muzyki, tańca, sztuki i artystycznych przedstawień wystartował o godzinie 13 z Ronda de Gaulle’a. Barwny pochód przemaszerował ulicą Nowy Świat i Krakowskim Przedmieściem, gdzie zabawiał tłumnie zebranych widzów. Widowisko swój finał miało o godzinie 15 na Placu Zamkowym, gdzie chwilę później odbył się koncert Carli Fernandes.

Moc atrakcji dla każdego

Korowód otworzyła Orkiestra z Nadarzyna, po występie której pojawiła się ogromna, kwiatowa syrenka w towarzystwie zabytkowego autobusu piętrowego wiozącego Mistrzynię Ceremonii. Łącznie widzowie mogli zobaczyć w trakcie parady aż 20 platform z wyobrażeniami syrenki, za które odpowiadały dzielnice, szkoły i instytucje warszawskie.

Nieco dalej za największą syrenką podążały równie zjawiskowe tancerki samby, które specjalny pokaz tańca dały także podczas jednego z trzech przystanków pochodu o godzinie 13:50 przy Pomniku Kopernika. Za oprawę muzyczną wydarzenia odpowiadali natomiast bębniarze z Ritmo Bloco. Nie zabrakło również artystycznych widowisk zapewnionych przez formacje i teatry uliczne. Podziwiać można było rowerzystów na zabytkowych bicyklach czy pokazy teatralne. Teatr Makata zaprezentował istnie marynarskie widowisko – nie zabrakło morskich stworzeń, syren, marynarzy, a nawet statku, wszystko to w towarzystwie melancholijnej, oceanicznej muzyki.

Udana zabawa

Chociaż trudno powiedzieć, żeby pogoda w pełni dopisywała, nie udało jej się pokrzyżować przemarszu parady. Parada Syrenki po raz kolejny udowodniła, że Warszawa potrafi tętnić życiem, kolorem i twórczą energią. To święto miejskiej wyobraźni nie tylko bawi, ale też łączy mieszkańców i pokazuje, jak pięknie potrafimy współdziałać, gdy w grę wchodzą sztuka, tradycja i radość wspólnego świętowania. Choć tegoroczna edycja już za nami, jedno jest pewne – syreni duch Warszawy wciąż unosi się nad miastem i czeka, by powrócić z jeszcze większą mocą za rok.

fot. Patrycja Biernat

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Cała seria zwolnień grupowych

Miniony rok zakończył się najwyższą liczbą zwolnień grupowych od czasu...

On-line w autobusie
Niemogący rozstać się z internetem mogą już bez stresu jeździć...
Telewizja dla paramózgów

Niewierni małżonkowie, gimnazjalistki w ciąży i pijani wczasowicze imprezujący w...

Pandemia pogorszyła zdrowie psychiczne

Specjaliści z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zwrócili uwagę, że...