Senat całkowicie wycofał się z kontrowersyjnych zapisów zmian w prawie prasowym po gwałtownych protestach redaktorów naczelnych czołowych polskich gazet
Według 57-miu sygnatariuszy listu otwartego do Senatu RP opublikowanego 7 maja w niemal wszystkich liczących się tytułach prasowych, Senat miał zamiar całkowicie skasować instytucję sprostowania i pozostawić odpowiedź. W opinii dziennikarzy doprowadziłoby to do absurdalnej sytuacji, w której prasa byłaby zobowiązana publikować w praktyce każdą odpowiedź przysłaną przez osobę, której dotyczyła dana publikacja. To sparaliżowałoby pracę redakcji i doprowadziło do bankructwa gazet.
Już następnego dnia na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej, Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu przyjęta została w pierwszym czytaniu poprawka senatora Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego przywracająca prawo do sprostowania. Została ona opracowana przy współpracy z Izbą Wydawców Prasy.
Najważniejsze zmiany, jakie wprowadza to:
- Usuwa instytucję odpowiedzi i pozostawia sprostowanie, które jest „rzeczowym i odnoszącym się do faktów oświadczeniem, zawierającym zaprzeczenie lub korektę informacji nieścisłej lub nieprawdziwej zawartej w prasie”.
- Sprostowanie mogą nadsyłać osoby zainteresowane lub ich następcy prawni lub krewni zmarłego, jeśli osoba zainteresowana nie żyje. Mają na to 30 dni od publikacji. Sprostowanie przesyła się pisemnie. Nie może być dłuższe niż dwukrotność danego fragmentu.
- Po raz pierwszy w prawie prasowym pojawi się pojęcie „strony internetowej”. Sprostowanie do artykułu w Internecie musi się ukazać w przeciągu 3 dni od otrzymania go przez redakcję.
- Nie wolno redakcji samej dokonywać skrótów lub zmian w sprostowaniu.
- Określono, że roszczeń dotyczących publikacji sprostowań należy dochodzić w sądach okręgowych właściwych dla siedziby redakcji.
- Sąd rozpoznaje wniosek w trybie nieprocesowym w ciągu 30 dni. Apelację można złożyć w maksymalnie 3 dni od wyroku. Sąd drugiej instancji ma kolejne 30 dni na decyzję. Skarga kasacyjna nie przysługuje.
- Roszczenia wygasają już po 6 miesiącach od dnia publikacji, a nie po roku jak dziś.
- Usunięto odpowiedzialność karną za nie opublikowanie sprostowania.
Projekt można przeczytać tutaj.