4 FotoArtFestival w Bielsku-Białej

W piątek 14 października w Bielsku-Białej rozpoczął się 4. FotoArtFestival, prawdziwa gratka dla miłośników fotografii. Podczas trwającej dwa tygodnie imprezy w bielskich galeriach prezentowane są 24 wystawy fotografików ze wszystkich kontynentów.

 

Zwiedzający wystawę w Galerii Bielskiej BWA..jpgZwiedzający wystawę w Galerii Bielskiej BWA./fot. P. SzymaniukFestiwalowi nie przyświeca żaden temat wiodący. Na imprezę zapraszani są twórcy z różnych kręgów kulturowych, uprawiający różne gatunki fotografii i różną tematykę oraz stosujący wielość form, od dagerotypów po fotografię cyfrową. Zapraszany jest tylko jeden autor z danego kraju, co pomaga podkreślić różnorodność fotograficzną imprezy. W tym roku swoje prace prezentowali między innymi Dina Goldstein, Oleg Nuryagin czy Maciej Pisuk.

 

Wystawom autorskim towarzyszy również wystawa zbiorowa FotoOpen, gdzie swoje prace mógł wystawić każdy, kto wcześniej wysłał zgłoszenie. Spośród uczestników organizatorzy wybierają autora, który zostanie zaproszony do wzięcia udziału w wystawie na kolejnym FotoArtFestival w 2013 roku lub w Galerii Fotografii B&B w Bielsku-Białej.

 

Fotografie rosyjskiego artysty Olega Nuriagina były prezentowane w Galerii Bielskiej BWAFotografie rosyjskiego artysty Olega Nuriagina były prezentowane w Galerii Bielskiej BWA/fot. P. SzymaniukInteresujący punkt programu stanowi Maraton Autorski, podczas którego zdecydowana większość artystów prezentujących swoje prace w galeriach prowadzi dodatkowy wykład na temat własnej twórczości. Po zakończonej prezentacji publiczność ma możliwość zadawania autorom własnych pytań. W czasie krótkich przerw między wykładami można też porozmawiać z każdym indywidualnie, wymienić myśli na temat fotografii i nie tylko czy chociażby wspólnie napić się kawy.

Dina Goldstein podczas prezentacji Upadłej księżniczki..jpgDina Goldstein podczas prezentacji Upadłej księżniczki./fot. P. Szymaniuk

 

Innym wartym uwagi punktem programu jest przegląd portfolio, który stanowi dobrą okazję do prezentacji swojego dorobku fotograficznego profesjonalistom. Przy tej okazji można zasięgnąć porady jak poruszać się po rynku fotografii oraz jak i gdzie efektywnie prezentować swoje prace.

 

Dla osób interesujących się fotocastami jako metodą prezentacji fotografii organizatorzy przewidzieli pokaz fotocastów, gdzie również można podzielić się własnymi osiągnięciami w tej dziedzinie. W przeglądzie biorą udział Adam Lach, Piotr Małecki, Mariusz Forecki, Tomasz Wiech oraz członkowie Sputnik Photos. Prezentacje poprzedza wykład Andrzeja Zygmuntowicza na temat fotocastów.

 

Sandra Eleta podczas podpisywania autografówSandra Eleta podczas podpisywania autografów/fot. P. SzymaniukReasumując FotoArtFestival to doskonałe miejsce, żeby za stosunkowo niewielkie pieniądze (karnet na wystawy i Maraton Autorski kosztuje 40 złotych ze zniżką studencką) przyjrzeć się z bliska fotografiom artystów rysujących ścieżki światowej fotografii, porozmawiać z nimi w cztery oczy o tym, co nas pasjonuje i pochwalić się własnymi osiągnięciami. Dzięki różnorodności prezentowanych materiałów od fotoreportaży po fotografię konceptualną doskonale odnajdują się tu tak samo artyści jak i zwolennicy fotografii prasowej. Prezentowane w bielskich galeriach prace można oglądać do 30 października. Warto się pospieszyć, ponieważ kolejne bielskie biennale dopiero za 2 lata.

 

 

Więcej szczegółów na stronie organizatora: http://www.fotoartfestival.com/

 

Muzycy to też ludzie
Czyżby historia dwojga ludzi, którzy mieli odwagę, by marzyć, stała...
Nimfomanka część II – show von Triera bez aplauzu
Drugą część Nimfomanki otwiera obrazoburcza sekwencja, w której małoletnia Joe...
Hulajnoga przeszkód nie ma
Hulajnogi nie tylko powracają do mody, ale stają się w...
Watch docs – w filmie o prawach człowieka
Ugandyjscy politycy zakazujący homoseksualizmu w swoim kraju pod karą śmierci,...