Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania

Ekspozycjo, ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie, kto nie potrafił przypodobać się Tobie.
Swych zdjęć światu nie pokazał, bo ani migawki, ani przesłony ustawić nie umiał sobie…

 

ekspozycjaOkładka książki „Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania”


Na szczęście „Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania” tak się nie zaczyna. Pomijając notkę o autorze i podziękowania, czytelnika wita bardzo zachęcający, pełen kolorowych zdjęć spis treści.
Trzynaście rozdziałów poświęconych najczęściej spotykanym rodzajom fotografii stanowi doskonałą bazę wypadową nie tylko dla początkujących, ale także już nieco wprawionych w boju zapaleńców.

 

Podręcznik Alana Hessa jest doskonałym zbiorem ciekawych przykładów, wskazówek oraz porad przydatnych w przypadku robienia zdjęć w studio, jak również w plenerze. Przy okazji koncertów, wypadów za miasto, wyścigów konnych czy ślubów. W trakcie letniego zachodu słońca, białego szaleństwa w górach czy jesiennego spaceru.

Techniczne opisy nie przerażają, wskazówki zachęcają, a zamieszczone zdjęcia mogą stanowić inspirację dla początkujących fotografów.

Podręcznik, mimo że nie jest opasłym tomiszczem, z zakresem zagadnień przechodzi ze skali mikro (wyjaśnienie podstawowych pojęć typu przesłona, czułość ISO) do skali makro (fotografia kreatywna). Pokazuje w jaki sposób czytać dane na histogramie, kiedy zmienić tryb pomiaru światła, jakie statywy wykorzystać w danej sytuacji czy też wyjaśni czym jest „sweet spot” obiektywu.

„Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania” stanowi kompendium wiedzy niezbędne każdemu fotografowi. Liczne odsyłacze do innych rozdziałów są bardzo pomocne, gdyż automatycznie tworzą powiązania dla wielu elementów. Dodatkowo, książka zawieraj szary/kolorowy wzorzec, który może okazać się przydatny w sytuacji gdy aparat „pogubi się” z odczytaniem kolorów fotografowanej sceny. W bonusowych rozdziale („Dodatek B” ), Alan Hess tłumaczy w jaki sposób korzystać ze wzorców.

Pozycja godna zakupienia, przeczytania i noszenia w torbie z aparatem. Na 280 stronach zawarto naprawdę kawał dobrego przewodnika, który nie jednemu amatorowi fotografii wskaże drogę, może nie do doskonałego, ale na pewno bardzo dobrego wykorzystania światła.

Już od dawna wiadomo, że „amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło”.

 

Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania

Autor: Alana Hess

Wydawnictwo: Helion

Rok wydania: 2011

Stron: 280



Życie nie kończy się na starość
W małej, słonecznej sali uniwersyteckiej siedzi grupka starszych ludzi. Posłusznie...
Sfotografuj wodę i zgarnij 2 tys. złotych
Do końca sierpnia można zgłaszać zdjęcia w V edycji konkursu...
Samorząd czeka na nasze pomysły
Studenci mają ostatnie chwile na przesyłanie swoich postulatów przed wyborami...
"Madryt 1987": to nie tak miało być
„Zamknę dwójkę ludzi, starego mężczyznę i młodą kobietę, na dwa...