IMG_20140622_175724

Soundtrack uciekającego lata

Słońce, zimne piwo i dużo wolnego czasu. Wakacje w pełni. Do tego przydałaby się jakaś muzyka w tle. Wychodząc naprzeciw potrzebom niezadowolonych z oferty stacji radiowych, proponujemy własne zestawienie 10 alternatywnych utworów lata 2016.

  1. Red Hot Chili Peppers – „Dark Necessities”

Chłopaki z Kalifornii wrócili po pięcioletniej przerwie z nowym materiałem. Trzymają poziom poprzednich funkrockowych kawałków, a ta piosenka, debiutująca w sieci w maju 2016 r., świetnie nadaje się na wakacyjne podróże.

  1. Julia Pietrucha – „On my own”

Aktorka znana m. in. z filmu „Jutro idziemy do kina” i serialu „Blondynka” wydała debiutancką płytę „Parsley”. Jak sama przyznaje, do tego kroku namówili ją znajomi, którzy uznali jej piosenki, nagrywane na telefon, za warte usłyszenia przez szerszą publiczność. Proponowany kawałek, z subtelnymi dźwiękami ukulele, jest idealny na leniwe dni, gdy pogoda zatrzyma nas w domu.

  1. Hey – „Prędko, prędzej”

Grupa odeszła od nostalgicznych klimatów poprzednich singli na rzecz „żywszego” rytmu i barwnej linii wokalu Nosowskiej. Doskonale da się to usłyszeć w utworze z naszego zestawienia, który zamykał pierwszą dziesiątkę ostatniego notowania LP3. Nie tylko Trójka doceniła nowy Hey – kawałek był puszczany także w tak popularnych stacjach jak np. RMF FM.

  1. Luxtorpeda – „Silnalina”

Fani Luxów nie mogą narzekać – zespół regularnie koncertuje i nie przestaje zaskakiwać swoją formą w każdym kolejnym kawałku. Mimo że od „Autystycznego” sporo się pozmieniało, grupa nie zawodzi swoim poziomem gry i wciąż znajduje się w czołówce polskiego rocka. Warto również obejrzeć klip tego utworu, który został stworzony z nadesłanych przez fanów filmików.

  1. Fisz Emade Tworzywo – „Telefon”

Singiel promujący nadchodzący album grupy – „Drony”. „Telefon” zadebiutował na LP3 10 czerwca i już po tygodniu znalazł się na pierwszym miejscu. Świetny tekst stanowi alternatywę dla banalnych strof o sercowych rozterkach, które proponują nam najpopularniejsze stacje. Każdy fan braci Waglewskich wie, że na nich się nie zawiedzie. Artyści tworzą kawałki do chillu na plaży i nadające się na wieczorne spotkanie ze znajomymi.

  1. PJ Harvey – „The Wheel”

Legendarna brytyjska wokalistka w kwietniu wydała nową płytę – „The Hope Six Demolition Project”. PJ Harvey kontynuuje swój folkrockowy styl wyrobiony lata temu. Piosenka idealna do samochodu na długie wycieczki po okolicy – słuchając jej gitarowego brzmienia aż chce się wsiadać za kierownicę i jechać przed siebie.

  1. Kortez – „Z imbirem”

Delikatne tło muzyczne i subtelny tekst tego kawałka tworzą przyjemną dla ucha całość. Słychać gitarę, później chociażby cymbały i grzechotki. Utwór kojarzy się z miłymi, deszczowymi porankami w towarzystwie mocnej kawy.

  1. Jazzombie – „Dziewiąta”

Jazzombie to projekt muzyków Lao Che i Pink Freud. Połączenie tych dwóch kapel tworzy w piosence mieszankę wybuchową, unikatową na polskiej scenie muzycznej – jazzowe trąbki, saksofon i kontrabas dopełnione rockowym brzmieniem basu i gitary z domieszką sampli. A do tego tekst o księżycowej, jasnej, letniej nocy z 1937 roku.

  1. Łona i Webber – „Błąd”

Gra słów (tutaj – blond/prom/błąd) to od dawna znak rozpoznawczy tego duetu. Utwór z naszego zestawienia znakomicie pasuje na spotkania ze znajomymi, gdy chcemy posłuchać czegoś ambitniejszego niż Gang Albanii.

  1. Taco Hemingway – „Deszcz na betonie”

Nowy kawałek zapowiada płytę, której premiera zaplanowana jest na jesień. Nietypowy, animowany teledysk przywołuje bezpośrednie skojarzenie z tekstem piosenki – o morzu, podróży i dziewczynie. Do klimatu wakacji pasuje jak ulał.

Dick Dobrowolski: polityka to nie łaskotyki
Obecny rok to czas zbliżających się wyborów do europarlamentu oraz...
Święconka, małżeństwo i gadanie gorylem

Historycznym, bo pierwszym gościem Wywiadów Czachora jest mój idol —...

Fashion trucki w Polsce i na świecie

Ubraniowóz, modowa ciężarówka, uliczny butik albo fashion truck. Po gastronomicznym...

Angkor Wat, czyli przepustka do nieba Surjawarmana II
Dawno, dawno temu - a dokładnie w wieku XII -...