Nowa odsłona klasyki fantasy — Rozszerzona wersja filmu „Hobbit – Pustkowie Smauga”

Twórczości J.R.R. Tolkiena zdecydowanie nie trzeba nikomu przedstawiać, jego książki od lat cieszą zarówno tych młodszych jak i tych starszych czytelników. Jeden z największych światowych hitów Tolkiena „Hobbit, czyli tam i z powrotem” doczekał się swojej adaptacji filmowej w 2012 roku, kiedy to ukazała się pierwsza część trylogii – „Hobbit: niezwykła podróż” w reżyserii Petera Jacksona. Ostatnio natknęłam się na drugą część zatytułowaną „Hobbit: Pustkowie Smauga”, jednak w wersji rozszerzonej i uważam, że jest to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów filmów o przygodach krasnoludów ze Śródziemia. Poza scenami które doskonale wszyscy znamy, znajdują się w nim te dodatkowe, które pozwalają nam przeżyć całą historię od nowa, w innym i niepowtarzalnym klimacie. Niektóre jedynie cieszą oko i nie mają większego znaczenia w całej fabule, jednak jedna z nich ukazuje nam szerszy obraz historii rodu Durina i wyjawia sekrety wcześniej widzowi nieznane. O grze aktorskiej obsady, scenografii czy efektach specjalnych dużo nie trzeba mówić, ponieważ jest to istny majstersztyk kinematografii. Martin Freeman po mistrzowsku radzi sobie z zadaniem wcielenia się w niziołkowego hobbita w kamizelce. Sama historia wzbudza w odbiorcy szereg przeróżnych emocji – od smutku, przez ekscytację aż po przerażenie i uważam, że każdy powinien ich doświadczyć.

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Spotkania w Empiku

O malarstwie, historii, sporcie czy muzyce można będzie posłuchać w...

Międzynarodowy konkurs fotograficzny LIFE BALANCE
Serbskie stowarzyszenie fotograficzne Art Balance po raz kolejny zaprasza do...
Dekada warszawskiego bluesa
Wyjątkowe święto muzyki 18 listopada będą obchodzić fani gitarowych brzmień....
Questions Without Answers – pół tysiąca zdjęć VII na domowej półce
Za siedemdziesiąt euro mamy ciągły dostęp do dwudziestu lat twórczości...