Pulsujący opiniami na wszystkie tematy. Ani prawicowy, ani lewicowy, ani liberalny, ani konserwatywny – mówi o swoim nowym projekcie Tomasz Lis. Startuje NaTemat.pl. Czy będzie hitem w sieci?
Powstanie serwisu internetowego NaTemat.pl Tomasz Lis zapowiedział już w listopadzie ubiegłego roku. Na najbliższą środę zaplanował konferencję prasową, na której zaprezentuje gotowy portal. Na razie, pod tym adresem widnieje jedynie informacja, że będzie dostępny od 22 lutego.
Czym ma być portal Lisa? Sam określa go mianem polskiego „Huffington Post”. – Pulsujący opiniami i informacjami na wszystkie tematy. Ani prawicowy, ani lewicowy, ani liberalny, ani konserwatywny. Jak kawiarnia, w której spotykają się różni ludzie. Otwarty i tolerancyjny – opisuje pomysłodawca.
Portal ma być wolny od natarczywych, wyskakujących rekalm, które jego samego, jako internautę, szalenie drażnią. Ma obowiązywać zasada, że komentować artykuły będą mogli tylko zalogowani użytkownicy, co – zdaniem Lisa – ograniczy ilość małowartościowych komentarzy i „jadu”.
NaTemat.pl będzie zajmować sie różnymi dziedzinami: polityką, lifestylem, sportem, gospodarką. W serwisie pojawią się blogi i komentarze polityków, sportowców, gwiazd kina i teatru. Lis nie zdradza jednak na razie kto będzie tworzyć serwis. Wiadomo jedynie, że redaktorem naczelnym nowego portalu zostanie Tomasz Machała, do niedawna dziennikarz Polsatu i „Wprost”.
Lis chce postawić przede wszystkim na jakość, jednak medioznawca z SWPS, prof. Wiesław Godzic (w rozmowie z Wirtualnemedia.pl) nie wróży serwisowi sukcesu. „Nie doszliśmy jeszcze do etapu jakości, a taki jest sens tego portalu. Nadal jesteśmy na poziomie tabloidowym, gdzie interesuje nas byle jaka wiadomość, dobrze opakowana i krzykliwa, a nie wiadomość typu jakościowego, która coś wyjaśnia, prowokuje do myślenia i powoduje, że będziemy chcieli dalej drążyć temat” – komentuje.