Duże zmiany w Instagramie

Fotograficzny serwis społecznościowy Instagram wprowadził funkcję „Instagram Direct”, która umożliwia użytkownikom prywatną wymianę  zdjęć oraz prowadzenie rozmów na zasadzie chatu.

 

Do tej pory osoby zarejestrowane w tym serwisie mogły publicznie wstawiać oraz komentować zamieszczone fotografie. Wprowadzenie nowej funkcji „Direct” zmienia całkowicie kierunek rozwoju firmy, która zaczyna upodabniać się do Facebooka. Od tej chwili użytkownik chcący umieścić zdjęcie (albo film) na Instagramie ma do wyboru jedną z dwóch wyświetlających się opcji: „Followers” – czyli dla ogólnej publiczności lub „Direct” – do wybranej osoby. Wybierając drugą funkcję rozpoczyna on de facto rozmowę przypominającą chat, która musi być co prawda poprzedzona przesłaniem fotografii. Taką wiadomość można wysłać do 15 użytkowników na raz. Każdy z nich może polubić fotografię i skomentować ją. Otwarcie wiadomości jest potwierdzone specjalna adnotacją zwrotną dla nadawcy. Jeśli osoba, do której przesyłane jest prywatne zdjęcie, nie posiada nadawcy w znajomych, musi ona najpierw potwierdzić znajomość, żeby zobaczyć fotografię i treść. Stanowi to ochronę przed otrzymywaniem spamu lub nieodpowiednich treści tj. dziecięcej pornografii, filmów o przemocy itp. Nowa funkcja Instagramu jest już aktywna zarówno w aplikacji jak i z poziomu strony internetowej. 

Oto oficjalny film prezentujacy funkcję „Direct”:

Introducing Instagram Direct from Instagram on Vimeo.

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
7 grzechów głównych w fotografii: Bezrefleksyjność

W trzecim wywiadzie o powierzchownym traktowaniu fotografii, o konieczności zadawania...

Naukowe Mam Talent
Centrum Nauki Kopernik szuka naukowego idola. W półfinale konkursu FameLab...
2024 – najcieplejszy rok w Europie

Z opublikowanego we wtorek raportu „European State of Climate 2024”...

Co nas wkurza, co nas śmieszy

Wydarzenie Hulaj gości: Piotr VaGla Waglowski, łączyło w sobie dwa...