W historii świata było wiele rewolucji – francuska, październikowa, kulturowa, seksualna. Praktycznie każde pokolenie ma własną mała rewolucję, próbuje po swojemu budować świat. Tę przeprowadzoną prze pokolenie obecnych trzydziestolatków, Julia Holewińska nazwała „Rewolucją balonową”
Jest to monodram w wykonaniu Katarzyny Marii Zielińskiej, który można obejrzeć w Teatrze Współczesnym. „Rewolucja balonowa” ukazuje losy ludzi urodzonych we wczesnych latach osiemdziesiątych. Zbyt młodych aby zająć intratne stanowiska w przekształcającym się państwie, zbyt starych, aby od małego wychowywać się w kapitalizmie.
Monolog bohaterki wspierany jest rzucanymi przez projektor obrazami oraz muzyką i dźwiękami z offu. Jej wypowiedź to jeden długi ciąg wspomnień, przedstawiany niechronologicznie, z licznymi powtórzeniami i nagłymi zmianami tematu. Nie wywołuje to jednak wrażenia chaosu i zagubienia u widza. Co więcej, dzięki tej konwencji nawet przejęzyczenia i błędy aktorki nie są rażące i mogą wydawać się zamierzone.
Dlaczego „Rewolucja balonowa”? Tytuł ten ma związek zarówno z uwielbianą przez bohaterkę gumą balonowa, jak i z nadmuchiwanymi „balonami” firmy Eros. Zresztą w kulminacyjnym momencie bohaterka mówi, że znajduje się w wielkim balonie, pełnym najróżniejszych obiektów z czasów transformacji. A może chodzi o to, że kapitalizm nie spełnił wszystkich marzeń i obecni trzydziestolatkowie czują się „zrobieni w balona” przez system?
Wspomniane już materiały wizualne stanowią bardzo ważną część spektaklu. Ukazują one zarówno ważne elementy kultury lat dziewięćdziesiątych (jak „Dynastia Carringtonów” czy Kaszpirowski) oraz scenki rodzajowe z epoki. Pojawiają się też zdjęcia czołowych postaci współczesnej sceny politycznej w czasach ich młodości, co nadaje przedstawieniu lekko polityczny charakter.
Spektakl z pewnością najbardziej trafi do pokolenia urodzonego w latach 80-tych, gdyż pozwoli im porównać swoje doświadczenia z historią bohaterki oraz ocenić czy sztuka w odpowiedni sposób przedstawia ich generację. Jednak także osoby nieco starsze i nieco młodsze odnajdą w przedstawieniu jakieś znajome elementy. Spektakl uświadamia też odbiorcom nieubłagany upływ czasu – oto o latach tak jeszcze niedawnych można mówić już jak o odległej, zamkniętej epoce.
„Rewolucja balonowa”
Teatr Powszechny (Scena Pracownia)
Reżyseria: Sławomir Batyra
Scenariusz: Julia Holewińsa
Występuje: Katarzyna Maria Zielińska
Premiera: 27 listopada 2011 roku