Polsko-amerykańskie studiowanie

Około stu studentów i doktorantów co roku bierze udział w wymianie Polsko-Amerykańskiej, organizowanej przez Fundację Fulbrighta. Program, który umożliwia wymianę studentów jest jednym z najbardziej prestiżowych w swojej dziedzinie – oferuje bezpłatny wyjazd na cały etap studiów.

 

Program dla każdego?

Fulbright jest programem skierowanym do studentów i pracowników naukowych, wspierającym ich rozwój i promującym mobilność. Jak podkreśla Natalia Kozłowska, koordynatorka do spraw mediów z Fundacji Fulbrighta, w programie niezwykle cenna  jest możliwość wzajemnego poznania i porozumienia pomiędzy ludźmi różnych nacji. Stypendyści mogą dzielić się wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniami z osobami  z kraju,  do którego się udają.

Komisja proponuje kilka rodzajów programów, uzależnionych od tego, na jakim etapie edukacji jest potencjalny stypendysta. Dla studentów szczególnie atrakcyjne będą te skierowane bezpośrednio do osób, które mają już tytuł magistra uzyskany w Polsce (albo zdobędą go przed wyjazdem na stypendium) i chcą zrobić studia na poziomie Graduate w USA (Masters albo Doktorat). Dla nich dedykowane są programy Fulbright Graduate Student Award  i Fulbright Self-Placed Graduate Student Award .

 

Bez tytułuStypendyści amerykańscy 2013-2014 z przedstawicielami Fundacji Fulbrighta, Ambasady Amerykańskiej i MNiSW/ fot. Martyna Tadrowska


W przypadku programu Self-Placed kandydat sam aplikuje na uczelnię i dopiero po otrzymaniu decyzji o przyjęciu na studia zgłasza się do Fundacji w celu uzyskania stypendium. Z kolei  stypendyści  Graduate Award  najpierw dostają stypendium, a potem za pośrednictwem Fundacji aplikują na amerykański uniwersytet. W tym wypadku pracownicy Fulbrighta oraz Institute of International Education (organizacji administrującej programami Fulbrighta dla studentów po stronie amerykańskiej), zajmują się dopełnieniem wszystkich formalności i pokrywają koszty związane z rekrutacją.

Fulbright oferuje także stypendia badawcze dla doktorantów (Junior Advanced Research Award), pracowników naukowych (Senior Advanced Research Award) i kilka programów specjalnych (w tym Fulbright Lectureship in Slavic Studies, pozwalający na prowadzenie zajęć na uczelni amerykańskiej).

Programy typu Master’s trwają tam na ogół rok lub dwa lata, a kończąc je studenci muszą zdać egzamin, napisać pracę magisterską lub odbyć praktykę. Z kolei zwieńczeniem studiów doktoranckich, które trwają 3 lata, jest napisanie pracy doktorskiej i jej publiczna obrona przed radą naukową uczelni.

Co roku w ramach wymiany do Polski przyjeżdża kilkudziesięciu Amerykanów. W roku akademickim 2013-2014 będzie to około dwudziestu pięciu osób. Liczba Polaków wyjeżdżających do Stanów Zjednoczonych jest nieco większa – w wymianie weźmie bowiem udział czterdziestu czterech Polaków. Ważne jest to, że Komisja nie stawia żadnych ograniczeń wiekowych w stosunku do kandydatów wymiany. W przypadku studentów zależy im jedynie na tym, aby ich dyplom wydany był nie wcześniej niż  w 2011 roku.

 

Ile to kosztuje?

Koszty stypendiów Fulbrighta dzielone są pomiędzy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Departament Stanu USA. W przypadku studentów (Programy Self-Placed i Graduate Student Award) Fundacja przyznaje stypendia w wysokości do 30 tys. dolarów przeznaczone na pokrycie czesnego i kosztów utrzymania. Oprócz tego stypendysta otrzymuje dofinansowanie do biletów lotniczych do i z USA, wizę J-1 oraz podstawowe ubezpieczenie medyczne. Stypendyści programu Graduate Student Award dodatkowo nie płacą za wymagane przez uczelnię testy (np. GRE i TOEFL) oraz opłaty rekrutacyjne. 

Ponadto najlepsi studenci mają możliwość uzyskania pomocy finansowej z innych źródeł. Mogą oni liczyć między innymi na zwolnienie z czesnego oraz stypendia naukowe.

Rok studiów na amerykańskiej uczelni to wydatek od 30 do 60 tys. dolarów rocznie – w zależności od uczelni, programu i regionu. Studenci wyjeżdżający w ramach stypendiów Fulbrighta mają duże szanse na dodatkowe stypendia z uczelni oraz częściowe lub całkowite zwolnienie z czesnego.  

Bez tytułuPolscy absolwenci Fulbrighta z roku akademickiego 2012-2013 z przedstawicielami Ambasady Amerykańskiej i MNiSW/ fot. Justyna Kozyra-Bober

Szansa czy wyzwanie?

W momencie przyjazdu do obcego kraju niezwykle ważne jest, aby student nie musiał sam zmagać się ze wszystkimi trudnościami, związanymi z pobytem w nowym miejscu. Dlatego właśnie Fundacja sprawuje kuratelę nad stypendystami. „Od początku do końca stypendysta jest pod naszą opieką oraz ma swojego indywidualnego opiekuna na uczelni oraz w IIE (instytucja w USA zajmująca się stypendiami Fulbrighta dla studentów).”– mówi Natalia Kozłowska. Podobnie jest z amerykanami przyjeżdżającymi do Polski – Fundacja Fulbrighta znajduje dla nich uczelnie, wypłaca stypendia, organizuje spotkania orientacyjne i zapoznawcze oraz pomaga w rozwiązywaniu problemów.

Opieka Fundacji  nad stypendystami nie ogranicza się jedynie do momentu, kiedy są oni uczestnikami programu. „Staramy się monitorować naszych absolwentów. Zdecydowana większość z nich chce pozostać w kontakcie, chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami ze stypendystami, którzy dopiero wyjadą do USA.”– zaznacza Natalia Kozłowska. Fundacja ponadto zachęca  ich do uczestnictwa w organizowanych przez nią wydarzeniach takich jak  bankiety i akcje promujące.

 

Rekrutujesz?

O stypendia Fulbrighta mogą ubiegać się osoby, które są obywatelami polskimi, nie posiadają podwójnego obywatelstwa (polskie i amerykańskie)  oraz karty stałego pobytu w USA. Muszą posiadać tytuł magistra w polskiej uczelni bądź uzyskać go do czasu rozpoczęcia stypendium. Kolejne kryteria to wysoka średnia z toku studiów i doskonała znajomość języka angielskiego.

Stypendia przyznawane są w drodze otwartego konkursu na dowolnych kierunkach z wyjątkiem programów LLM (studia prawnicze), MBA (studia menadżerskie) i studiów medycznych.

Rekrutacja na programy studenckie trwa od lutego do maja (w lutym 2014 rusza nabór na stypendia Graduate Student Award rozpoczynające się w roku akademickim 2015-2016 i Self-Placed Graduate Student Award na rok akademicki 2014-2015). Pierwszym etapem rekrutacji jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego. Wymagane jest również złożenie CV, wykazu ocen z całego toku studiów, trzech listów rekomendacyjnych (w tym jeden od promotora) oraz Personal Statement (swego rodzaju list motywacyjny). Wszystkie kompletne zgłoszenia są przekazywane do oceny eksperckiej, której dokonuje trzech naukowców-specjalistów z danej dziedziny. Oceniają oni aplikację pod kątem merytorycznym. Kolejnym etapem są rozmowy kwalifikacyjne, na które zapraszani są tylko wybrani kandydaci. Bierze w nich udział przynamniej jeden naukowiec-specjalista, przedstawiciel ambasady, przedstawiciel MNiSW oraz przedstawiciel Komisji Fulbrighta. Decyzje o przyznaniu stypendium są wysyłane w grudniu, po zaakceptowaniu ich przez Radę Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta.

Wśród osób korzystających z programu stypendialnego Fundacji Fulbrighta znajduje się wielu znanych polityków, naukowców, artystów i biznesmenów. Stypendystami Fundacji byli m.in. Marek Belka (były minister finansów), Cezary Stypułkowski (prezes BRE Banku) i  Juliusz Machulski (reżyser i producent filmowy).

Początki programu wymiany polsko-amerykańskiej miały miejsce w 1959 roku. Od tamtej pory zasady współpracy uległy znaczącej poprawie, aczkolwiek nadal jako główną wadę podaje się rozbudowane formalności związane z przygotowaniem wyjazdu. Jak mówi koordynatorka – bardzo rzadko, ale nadal, zdarzają się przypadki, kiedy stypendysta otrzymuje wizę na dwa dni przed planowanym wyjazdem. 

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Słońce jednak za chmurą
"Po deszczu przychodzi słońce", jak mówi tytuł filmu, tak też...
Podsłuchane w moskiewskiej restauracji
A gdyby nasze prywatne rozmowy w knajpie zostały podsłuchane przez...
Skąd się wzięli paparazzi?
Stoppa wsiada do samochodu. Dostał info, że jest okazja sfotografować...
Pięć minut szejcha

Jestem w szoku co młodzi ludzie mają w telefonach. Poznałem...