Kobieta została zastrzelona w Afganistanie przez policjanta, który strzelił też do jej kanadyjskiej koleżanki Kathy Gannon ciężko ją raniąc.
Informację o śmierci Niedringhaus i ranieniu Gannon podały m.in. „Die Welt „, „Die Zeit” i „Der Spiegel„, który powołuje się na informacje od Muhammeda Zadrana, rzecznika gubernatora prowincji Chost, gdzie doszło do incydentu. Kobiety podróżowały w chronionym konwoju z obserwatorami wyborów prezydenckich, które mają wyłonić następcę Hamida Karzaja. Dziennikarki jechały do Tanai by przygotować relację z tego wydarzenia.
Do ataku doszło na jednym z postojów w strzeżonym obozie. Do samochodu podszedł komendant miejscowej policji, krzyknął: „Bóg jest wielki!” i ostrzelał kobiety z kałasznikowa. Nie wiadomo dlaczego otworzył ogień do dziennikarek. Policjant poddał się funkcjonariuszom sił bezpieczeństwa, obecnie przebywa w areszcie.
Ze względu na wybory w kraju jest niespokojnie. Z obawy przed incydentami w całym kraju rozmieszczono dodatkowe 200 tys. żołnierzy, którzy mają zapobiegać ewentualnym atakom talibów.
Anja Niedringhaus była najbardziej popularną w Niemczech fotoreporterką wojenną. Pierwsze dziesięć lat swojej kariery spędziła w byłej Jugosławii fotografując konfikt w tym kraju. Od 2002 roku należała do amerykańskiej agencji prasowej Associated Press. W 2005 roku została laureatką nagrody Pulitzera za materiał przedstawiający wojnę w Iraku.