Poczobut dziennikarzem roku

grand-press.jpg

– Dziennikarza nie można zakneblować – mówi Andrzej Poczobut, wybrany Dziennikarzem Roku 2011. W środę w warszawskim Hiltonie rozdano najważniejsze branżowe nagrody w kraju. 

Profesjonalizm, promowanie światowych standardów pracy w mediach i przestrzeganie etycznych kanonów zawodu – za to nagradza się w konkursie Grand Press. Najlepszego dziennikarza wybierają same redakcje (wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej punktów). W tym roku statuetka powędrowała do korespondenta „Gazety Wyborczej” na Białorusi, Andrzeja Poczobuta. Niestety z powodu wyroku białoruskiego sądu nie mógł on osobiście przyjechać na galę, ale udało się połączyć z nim przez internet. – Dyktatura przegrywa z techniką i mimo zakazu mogę być w Warszawie. Dzięki internetowi dziennikarza nie można zakneblować – mówił. W imieniu Poczobuta nagrodę odebrała jego żona. Do tytułu dziennikarza roku nominowano także: Ks. Adama Bonieckiego („Tygodnik Powszechny”), Pawła Lisickiego („Uważam Rze”), Krzysztofa Ziemca (TVP1) oraz Wawrzyńca Smoczyńskiego („Polityka”).

W tym roku, wyjątkowo z okazji XV edycji konkursu, przyznano specjalną Nagrodę Press XV-lecia. Zdobył ją Wojciech Jagielski, dziennikarz „Gazety Wyborczej”. – Przez 15 lat był dla nas dziennikarskim wzorem – mówił podczas gali Andrzej Skworz, redaktor naczelny miesięcznika ”Press”.

Pozostałe nagrody otrzymali:

– Wawrzyniec Smoczyński, za teksty na łamach „Polityki”, analizujące światowe procesy ekonomiczne i polityczne (dziennikarstwo specjalistyczne);

– Jakub Stachowiak i Alicja Krystyniak, za materiał „Po co nam ta casa?” w TVN (dziennikarstwo śledcze);

– Agata Kaźmierska i Radosław Kietliński za reportaż o Talibach w Polsat News (reportaż telewizyjny);

– Patrycja Gruszyńska-Ruman ze Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia za materiał „Wrócę, kiedy słońce już nie będzie mi potrzebne” (reportaż radiowy);

– Iza Michalewicz za reportaż „Jolanta i Ogień” w Dużym Formacie (reportaż prasowy);

– Jackek Dziedzina za tekst „My som stond” w „Gościu Niedzielnym” (publicystyka);

– Anna Wacławik-Orpik za rozmowy „Cały czas myślisz, z której strony przyjdzie atak” w radiu TokFM (wywiad).

Tango Bertolucciego
Po pokazie tego filmu we Włoszech Bertolucci został pozbawiony praw...
Chłodny Almodovar

Jego pochodzenie zdradzał nie tylko dobór aktorów i miejsc, w...

Chętnie latamy po świecie
Na trudnym rynku lotniczych przewozów pasażerskich liczy się przede wszystkim:...
Koniec z tym kabaretem

Od siedmiu lat kabaret Mumio udowadniał, że reklama też może...