Kiedy J.K Rowling zakończyła książkową sagę o przygodach Harrego Pottera, a w kinie wyświetlono ostatni, i tak już podzielony na dwie części siódmy epizod, wielu fanów nie mogło pogodzić się z tym, że to już koniec podróży po świecie magii. Ich modły zostały jednak wysłuchane, gdyż od 8 listopada 2016 roku (w Polsce od 18 listopada) mogą powrócić do uniwersum czarodziejów wraz z filmem Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć.
Dzieło, w reżyserii Davida Yatesa, święci sukcesy na całym świecie, zarabiając miliony dolarów. Jednak widzów do kin pcha nie tylko sentyment, lecz także wysoki poziom produkcji. Nie dostają oni bowiem historii w całości bazującej na legendzie serii, a oryginalną opowieść, która wiele wnosi do, i tak już bogatego, świata stworzonego przez Rowling.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć opowiada o przygodach Newta Scamandera (Eddie Redmayne), młodego czarodzieja, którego pasją jest łapanie, badanie i opieka nad magicznymi stworzeniami. Przybywa on do Nowego Jorku, gdzie w uporaniu z nawarstwiającymi się problemami pomagają mu: mugol (przyp. red. osoba nieznająca magii) Jacob Kowalski (Dan Fogler) oraz niedoceniana czarodziejka Tina Goldstein (Katherine Waterston). Na bohaterów czekają liczne niebezpieczeństwa, uosobione chociażby przez Percivala Gravesa (Colin Farrell) – skutecznego stróża prawa w świecie magii, który skrywa niejedną mroczną tajemnicę…
Fantastyczne zwierzęta… to przede wszystkim świetne kino przygodowe, o czym świadczą widowiskowe efekty specjalne oraz wartka i trzymająca w napięciu akcja. Poza tym jest to oczywiście niezwykła gratka dla wszystkich miłośników Harrego Pottera – w filmie jest pełno nawiązań do przygód czarodzieja z blizną.
Tytułowych zwierząt pojawia się mnóstwo – od sympatycznych i pozornie nieszkodliwych, po majestatyczne i niebezpieczne. Różdżki niejednokrotnie idą w ruch, a repertuar czarów może przytłoczyć. Choć humor towarzyszy widzowi przez cały seans, nie brakuje wątków poważnych, wzruszających i skłaniających do refleksji.
Eddie Redmayne tworzy ciekawą postać. Grany przez niego Scamander z jednej strony wydaje się bardzo nieśmiałym i rozgarniętym młodzieńcem, z drugiej jednak daje się poznać jako doświadczony i sprytny czarodziej. Towarzyszący mu Dan Fogler odgrywa z kolei rolę przesympatycznego i kompletnie zagubionego kompana. Wszystko to sprawia, że ich duet świetnie się ogląda.
Na pochwałę zasługuje również muzyka Jamesa Newtona Howarda. Fakt, że nie oparto się w całości na motywach z serii o Harrym Potterze, a skomponowano nowe, podkreśla oryginalność filmu. Charakterystyczna nuta, dobrze znana fanom świata czarodziejów, pojawia się tylko na samym początku, by móc później ustąpić miejsca nowym.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć to bardzo dobra pozycja w swojej kategorii. Oryginalność, jaką popisali się twórcy, pozwala stwierdzić, że nie jest to przysłowiowy „skok na kasę”, a zapierająca dech w piersi opowieść, którą chcieli się podzielić z widzami.