Kobieta kobiecie (nie)równa. Każda praktykuje inne rytuały, inaczej upina włosy, inaczej pali albo nie pali, zamiast dynamicznej formy spędzania czasu wybiera statyczną, ale zawsze robi to co lubi, dla siebie. Podobnie jak aktorka Katarzyna Kołeczek, odtwórczyni głównej roli w monodramacie ,,Co modna Pani wiedzieć powinna”.
W ramach spektakli, odbywających się każdego dnia w Klubie Komediowym w określone dni można zobaczyć także monodramat ,,Co modna Pani wiedzieć powinna” w reżyserii Agaty Puszcz. Książka z lat 50. o tym samym tytule co spektakl, w której zaczytywały się nasze mamy i babcie. W żartobliwym stylu dowiadywały się, jak podawać obiad, jak schludnie wyglądać, jak przemawiać albo jak wykonać odświeżającą maseczkę z tego, co jest pod ręką.
W obecnych czasach, gdy kobieta zamiast rodzić dzieci, stawia na sukces i karierę, a przy każdym większym wyjściu korzysta z porad stylisty, dwa razy w tygodniu umawia się na treningi z trenerem personalnym, a zamiast na randki z wokalistą zespołu, którego jest fanką, chodzi na fitness, żeby nie rozsypać się w połowie wieku. Czy współczesna kobieta jest, czy już tylko wygląda? I jak w tym wszystkim zachować balans i nie popaść w paranoje. Co z życiem jak w filmie, za którym tęskni bohaterka i czy jest ono możliwe? Jak żyć i jak zaakceptować pierwsze zmarszczki lub to, że coś jest za grube, za chude, za proste, czy za krzywe?
Postać wykreowana przez Kasię Kołeczek zmaga się z codziennością, której stawia czoła każda kobieta. Ta, w odróżnieniu od przeciętnej kobiety, popada w niekontrolowany ciąg czynności, które dają pozorne szczęście, są to rytuały związane z pielęgnacją i zaspokajaniem przyjemności ciała. Sfera metafizyczna wysuwa się dopiero na drugi plan. Nie da się osiągnąć równowagi, a co za tym idzie uciechy z życia i spełnienia, dbając tylko o ciało, a zapominając o duszy. Choćbyśmy nie wiem jak bardzo były oczytane i zaznajomione z najnowszymi trendami modowo-urodowymi, nie osiągniemy uciechy, dbając tylko o odpowiednie nawilżenie ciała, jedząc organiczne parówki i pijąc czerwone wino (białe to już alkoholizm).
Spektakl obrazuje szalone poszukiwania tożsamości kobiety współczesnej, która ma zbyt wyimaginowane oczekiwania, nie ma do końca określonych planów, a wszelkie zmiany, które chciałaby wprowadzić dotyczą jej wizerunku i wynikają trochę z próżności, a trochę z kobiecego wyrafinowania. Ten spektakl jest od kobiet dla kobiet oraz dla mężczyzn, którzy chcą lepiej zrozumieć kobiety. Kasia Kołeczek idealnie wpasowuje się tą rolę i wykorzystuje swoją plastyczność twarzy, kokietując i bawiąc widza. Postać Modnej Pani staje się jeszcze bardziej komiczna podczas ćwiczeń z Samantą Zgorzelec-Johnson, z którą utożsamia się sama bohaterka. Spektakl jest zabawną terapią, pomagającą zaakceptować swoje niedoskonałości, ale stanowi także odbicie w krzywym zwierciadle, zbyt przerysowanej, karykaturalnej postaci kobiety. W tym odbiciu każda z kobiet odnajdzie cząstkę siebie, a facet oceni, jak bardzo jego wiedza o kobietach jest ograniczona, albo wręcz przeciwnie.
Klub Komediowy
Nowowiejska 1/Warszawa
występuje: Katarzyna Kołeczek
reżyseria: Agata Puszcz
tekst: Joanna Pawluśkiewicz
scenografia: Paulina Czernek
muzyka: Marcin Macuk