W środę Senat przyjął bez żadnych poprawek ustawę dotyczącą wiz dla zagranicznych studentów. Nowe przepisy wprowadzają m.in. limit liczby obcokrajowców, którzy mogą zostać przyjęci na studia w danej uczelni w jednym roku akademickim, a także obowiązek prowadzenia rejestru studentów i doktorantów z zagranicy.
Za ustawą głosowało 61 senatorów, 32 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Teraz dokument trafi do podpisu prezydenta.
Nowe regulacje mają na celu przebudowę systemu wydawania krajowych wiz studenckich oraz zezwoleń na czasowy pobyt związany z nauką. Zgodnie z ustawą, każda osoba spoza Unii Europejskiej, która chce rozpocząć studia w Polsce, będzie musiała podczas rekrutacji wykazać się znajomością języka wykładowego na poziomie co najmniej B2.
Rektor uczelni lub kierownik jednostki, która prowadzi studia, będzie zobowiązany do poinformowania konsula o sytuacji, gdy cudzoziemiec posiadający wizę nie rozpocznie nauki.
Wprowadzony zostanie także limit — cudzoziemcy nie będą mogli stanowić więcej niż 50% wszystkich studentów danej uczelni. Jeśli ich liczba przekroczy ten próg, uczelnia nie będzie mogła przyjmować nowych studentów zagranicznych, dopóki proporcja nie wróci do dopuszczalnego poziomu.
Powstanie także specjalny wykaz studentów i doktorantów z zagranicy, w którym znajdą się m.in. dane osobowe, informacje o obywatelstwie, dacie urodzenia, płci, a także informacje dotyczące przebiegu studiów i ewentualnego posiadania Karty Polaka.
Nowe prawo przyznaje też ministrowi spraw zagranicznych i konsulom uprawnienia zbliżone do tych, które mają wojewodowie czy szef Urzędu ds. Cudzoziemców — umożliwią one pozyskiwanie danych potrzebnych do rozpatrywania spraw wizowych.
Ponadto ustawa ogranicza możliwość ubiegania się o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę dla osób posiadających wizy lub dokumenty pobytowe wydane przez inne kraje UE albo wizy wydane w celach niezwiązanych bezpośrednio z pracą (np. tranzyt, wydarzenia kulturalne lub sportowe, studia itp.).