Studiujesz? Udanej kariery w McDonaldzie!

Prawie 10 tys. studentów utworzyło swój profil zawodowy w internetowej rejestracji. Dzięki temu mogli wziąć udział w wiosennej edycji targów praca.pl organizowanych na terenie BUW-u. Młodzi udali się na ul. Dobrą wierząc, że znajdą oferty odpowiadające poziomem ich wykształceniu, patronat Uniwersytetu Warszawskiego i Ministerstwa Pracy do czegoś w końcu zobowiązuje. Co znaleźli na miejscu?

 

targi Praca.plfot. pochodzi ze strony Praca.pl na facebooku

 

Takie targi nie są organizowane zbyt często, miałam więc nadzieję, że znajdę poważne oferty pracy. Tymczasem z jednej strony stoisko McDonald’s, z drugiej Auchan, a z trzeciej H&M” – mówi studentka politologii. 

Organizatorzy obiecali najbardziej prestiżowe targi pracy w Polsce, skierowane do ambitnych i zdeterminowanych ludzi. Możliwość nawiązania kontaktu z czołowymi przedsiębiorstwami w kraju z pewnością podsycała nadzieje nieprzeciętnych kandydatów.

Udział w targach był bezpłatny, wystarczyło tylko zadeklarować chęć uczestnictwa poprzez rejestrację na portalu Praca.pl. Oprócz zapoznania się z ofertami, zgromadzeni mogli również skorzystać z pomocy doradców ds. kariery oraz wziąć udział w wykładach dotyczących sytuacji na rynku pracy.

Jednak czy tak dobrze zapowiadające się wydarzenie sprostało oczekiwaniom młodych bezrobotnych? Czy oferty rzeczywiście były dopasowane do ambicji studentów? Okazuje się, że nie wszystkie, a nawet mniejszość. Oczywiście można było rekrutować na stanowisko programisty, specjalisty ds. logistyki, wizerunku czy zarządzania kategoriami. Dominowały jednak propozycje z branży gastronomicznej i usługowej. I tak obok grup rangi PZU, Home Broker, ING, Medicover czy Plus, można było porozmawiać z przedstawicielami Dominium S.A. (sieć pizzerii), Makro Cash and Carry (dostawca Lidla), Simply Market czy wspomniany już McDonals’s i Auchan.

Powstaje więc pytanie – czy o takim zatrudnieniu marzą polscy studenci? Czy po to spędzają całe noce w bibliotece, aby później stać przed kasą z czapeczką z literą „M” na głowie? I przede wszystkim: czy takie firmy powinny być promowane przez najlepszą uczelnię w kraju?

Wykonywanie obowiązków kasjera nie wymaga wyższego wykształcenia. Proponując tego typu profesje, targi pracy mijają się z celem. Natomiast patronat renomowanej uczelni tworzy swego rodzaju nonsens. To tak, jakby mówiła do studentów: „Zdobędziesz u nas ponadprzeciętną wiedzę, która umożliwi Ci realizację ambitnych planów zawodowych. Dlatego już teraz postaraj się o pracę przy kasie”.

200-lecie UW zbliża się wielkimi krokami. Jakie jeszcze inicjatywy podejmą do tego czasu władze uczelni?

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Warszawskie kino pod chmurką
W upalne wakacyjne miesiące mieszkańcy Warszawy będą mogli nieodpłatnie cieszyć...
Skąd się wzięli paparazzi?
Stoppa wsiada do samochodu. Dostał info, że jest okazja sfotografować...
„Voo Voo. Dzień dobry wieczór” – premiera pierwszej biografii zespołu

Po ponad 30 letniej obecności zespołu Wojtka Waglewskiego na polskiej...

NIK: TVP oszczędzała na dziennikarzach
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, z którego wynika, że media...