Narty last minute

Za chwilę sesja przejdzie do historii, zdane egzaminy szybko zostaną zapomniane, te niezdane będą musiały poczekać. Nadchodzi upragniony tydzień ferii. I jak na życzenie przyszła do Polski zima. W sam raz na narty. 

na wyciągu.jpg

Mróz trzyma, śnieg spadł już jakiś czas temu i polskie góry zachęcają do szaleństw. Alpy zawsze wygrywają z naszymi górami wspaniałym słońcem i rewelacyjnym śniegiem, ale tej zimy warunki w wielu polskich ośrodkach są wcale nie takie złe. Zimowa stolica Polski zaprasza tego roku niezwykle gorąco. I nie chodzi tu o Zakopane, ale o serce Karkonoszy – Szklarską Porębę.

 

Raj dla nart

Szklarska jest najlepszym chyba rozwiązaniem dla grupy znajomych, którzy nie mogą się dogadać, co do wyboru nart. I ci biegówkowi, i ci zjazdówkowi będą wniebowzięci. W samej Szklarskiej i jej okolicach można spędzić tygodnie i nie odwiedzić wszystkich tras.

Ci którzy nie posiadają własnego sprzętu mogą przebierać w ofertach wypożyczalni. Za około 30 złotych dziennie można wypożyczyć komplet nart. Możliwości jest wiele, oferowany jest sprzęt dla profesjonalistów, ale i dla tych zaczynających przygodę z nartami. Nie ma problemów z wypożyczeniem deski snowboardowej ani też butów, kijków czy kasków. Warto po przyjeździe odwiedzić kilka wypożyczalni, bo często podobnej klasy sprzęt oferowany jest w różnych cenach. Narty biegowe można wypożyczyć też w Jakuszycach.

 

Olimpijski zjazd

Szrenica to jeden z ważniejszych polskich kompleksów narciarstwa zjazdowego. Na narciarzy czeka 12 km tras, 3 wyciągi krzesełkowe i kilka orczykowych.

Prawdziwą gratką jest poszerzona rok temu czarna trasa FIS. Jej fragment został uznany za najbardziej stromy w całej Polsce, a 2 km ambitnego zjazdu powinny spełnić marzenia wytrawnych narciarzy o trasach wywołujących adrenalinę. Tym lubiącym raczej rekreacyjną jazdę można polecić, podobno najdłuższą w Polsce, trasę „Lolobrygida”. W sumie, łącząc jej dwa fragmenty, czerwony i niebieski, ma ponad 4 km długości.

Ceny karnetów są porównywalne z tymi z innych polskich ośrodków i są znacznie korzystniejsze od tych oferowanych w Czechach czy na Słowacji.

(dokładny cennik http://www.sudetylift.com.pl/cennik.htm)

 

Trasa Piasta

Kilka minut samochodem (albo busikiem za 4 złote) od Szklarskiej Poręby znajdują się Jakuszyce, czyli mekka narciarzy biegowych. Z Polany Jakuszyckiej wychodzą trasy łatwe, dla początkujących biegaczy oraz te zawodnicze, którymi podczas Pucharu Świata będzie biegła Justyna Kowalczyk. Codziennie poprawiające trasy ratraki przygotowują specjalne rowki, które przy biegu klasycznym świetnie pomagają w jeździe, zwłaszcza uczącym się. Z Jakuszyc na nartach można przejść na stronę czeską i po równie dobrze przygotowanych trasach biegać, zatrzymując się co jakiś czas na knedliki i grzane czeskie piwo.

 

biegówki.JPG

Frei Zimmer

Jest niewiele takich miejsc, do których jadąc „w ciemno” można nie obawiać się nieznalezienia wolnego pokoju. W Szklarskiej niemal na każdym domu wisi tabliczka „Wolne pokoje – Frei Zimmer”. Jadąc większą grupą warto jednak zarezerwować sobie kwaterę wcześniej. Będzie można znaleźć i tańszą, i w lepszej lokalizacji, i z lepszymi warunkami. Za pokój 4-osobowy, 200 m od wyciągu na Szrenicę, można zapłacić już 30 zł od osoby. Trzeba szukać, dzwonić, powoływać się na znajomych, którzy już tam kiedyś byli i targować się.

 

10 h w autobusie

Dla tych ekologicznych, co nie posiadają samochodu jak znalazł do Szklarskiej Poręby codziennie z Warszawy jeździ PKS. Może nie jest to najwygodniejszy środek transportu, zwłaszcza z wielką torbą i sprzętem, ale nie trzeba martwić się żadnymi przesiadkami. Autobus jedzie w nocy, wyjeżdża późnym wieczorem z Warszawy, a około 8 rano jest już na miejscu. Nie marnuje się więc całego dnia na podróż. Można więc po ostatnim piątkowym egzaminie wskoczyć do autobusu i rano obudzić się w górach.

 

Wieczorem w miasto

A po nartach możliwości rozrywek jest wiele. W Szklarskiej na każdej ulicy jest knajpa, oferująca góralskie jedzenie, góralską muzykę, a nawet góralskie zabawy. Głodni wiedzy i sztuki mogą udać się do kilku muzeów i galerii. Warto też na bieżąco sprawdzać kalendarz imprez na stronie (http://www.szklarskaporeba.pl/pl/wydarzenia/kalendarz-wydarzen.html). W sezonie odbywa się wiele zawodów, imprez cyklicznych i wydarzeń jednorazowych.

 

Na stronach wielu zimowych kurortów są zamieszczane oferty „last minute”, kiedy akurat zwalnia się miejsce, ktoś odwołuje rezerwację. Warto przeszukać takie strony i szybko zaklepać sobie miejscówkę, zanim ferie i zima odejdą na zawsze.

Jadąc na pełen tydzień (wyjazd autobusem w piątek na noc, powrót w kolejny piątek nocą), mieszkając w pokoju za 35 zł, gotując samemu lub stołując się w tańszych lokalach trzeba mieć na te podstawowe wydatki w wysokości około 500 zł. 5-dniowy karnet na narty to koszt 331 zł. Plus około 250 zł za wypożyczenie sprzętu, pamiątki, rozrywki i inne uciechy.

 

karta 105

  

Oficjalna strona miasta, informacje, atrakcje, kalendarz imprez: http://www.szklarskaporeba.pl

Baza noclegowa w Szklarskiej Porębie: http://www.e-szklarska.com/

Narty na Szrenicy: http://www.sudetylift.com.pl/

Narty w Jakuszycach: http://www.bieg-piastow.pl/

Pogoda w Szklarskiej Porębie: http://pogodynka.pl/polska/szklarska-poreba_szklarska-poreba

 

Książki za pięć złotych
Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego wyprzedają swoje tytuły. Książki za pięć, czasopisma...
Teorie rasizmu
Rasizm jest w każdym z nas – wynika z badań...
Mike Brodie: W drodze
Spakował aparat do plecaka i na gapę wskoczył do pociągu...
Mniej agresji, więcej umiaru
Czas zatrzymać "trwający od lat proces dziczenia polskiej strefy publicznej"...