Fotograf Magnum w Polsce

Mówi, że im jest starszy, tym podchodzi z aparatem coraz bliżej. Bruce Gilden, gwiazda fotoreportażu, odwiedzi w styczniu Warszawę. 

 

W styczniu do stolicy zjadą prawdziwi mistrzowie fotografii ulicznej i reportażu. Spotkania i warsztaty z nimi organizuje Fundacja.DOC, w ramach wystawy „Street Photography Now”. Gratką dla fanów streetu jest spotkanie z Brucem Gildenem, światowej sławy fotografem reporterskim i dokumentalnym, przedstawicielem kultowej agencji fotograficznej Magnum. 

Sam o sobie mówi, że sławę przyniosły mu zdjęcia robione z bardzo bliska. Im staje się starszy, tym bliżej podchodzi. Jego drapieżne dokumenty, pełne dynamicznych, kontrastowych zdjęć, oprócz czysto wizualnych zalet, poruszają też tematy trudne (nie tylko z psychologicznego punktu widzenia, ale także pod względem realizacji). To właśnie Gilden dotarł do japońskich przestępców i gangsterów – Yakuzy. Fotografował ich praktycznie w każdej sytuacji – od konfliktowych starć, po wypady do sushi baru. Fotograf z lubością obserwuje człowieka i jego groteskowe zachowania. Tak jak w cyklu „Coney Island”, gdzie bez najmniejszych skrupułów fotografuje ludzi na plaży, przedstawiając ich w karykaturalny sposób. Pokazuje ciała stare, wątłe albo nieludzko otyłe. Jednak fotografie mają pozytywny wydźwięk, demaskują  w pobłażliwy sposób ludzką niedoskonałość, mówiąc, że trzeba się z nią pogodzić. 

 

BruceGildenNYC7352mnfot. Bruce Gilden – JAPAN.
Asakusa. 1998. 

Dokładne informacje na temat spotkań i warsztatów na stronie Fundacji.DOC:  http://fundacjadoc.org/aktualnosci/

„Street Photography Now”

Muzeum Drukarstwa Warszawskiego

ul. Marszałkowska 3/5

7.01 (18:00) – Mimi Mollica

13.01 (18:00) – Bruce Gilden

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Dziennikarz TVP kontra reklama
Po wpisie blogowym Tomasza Lisa promującym Powerade na nowo rozgorzała...
Wypełnij formularz

W fotografii wszystkim chodzi o jedno i nawet nie jest...

Polska bez retuszu

Dwanaście reportaży Lidii Ostałowskiej zebranych w tomie Bolało jeszcze bardziej...

Chodź, wydrukuj mi świat

Gwizdki, zegarki, kubki, zawiasy, śrubki, pistolet. Wydrukować można już wszystko....