Odchudzanie sprzętu studyjnego

Lampy, softboxy, głowice, generatory, metry kabli, asystenci, duże torby i (najlepiej) ciężarówka do przewiezienia tego ogromu sprzętu – te wszystkie pozycje będziemy mogli usunąć z listy niezbędnych rzeczy do zorganizowania profesjonalnego oświetlenia planu zdjęciowego. Warunek jest jeden: przeczytanie książki Kirka Tucka.

 

Lampy_blyskowe_w_praktyce.jpg

 

„Jak tworzyć doskonałe zdjęcia za pomocą minimum sprzętu oświetleniowego – niezależnie od miejsca i tematu” – tak reklamuje się pozycja „Lampy błyskowe w praktyce”, napisana z myślą o zwolennikach wykreowanego własnoręcznie światła. Książka obfituje w informacje na temat pracy z użyciem lekkich lamp reporterskich. Znajdziemy tu porady jak realizować profesjonalne sesje bez wydawania fortun na niebotycznie drogi i bardzo nieporęczny sprzęt studyjny.

 

Autor książki przybliża czytelnikowi szereg zagadnień, poczynając od rodzajów lamp, aż po budowanie w domowym zaciszu strumienicy z rolki po papierze toaletowym. Ponadto znajdzie on studia przypadków konkretnych realizacji ze szczegółowymi schematami i opisami użytego sprzętu. Tuck przy realizowaniu konkretnych zadań dokładnie tłumaczy jak ustawiać lampy i w jaki sposób je wyzwalać.

 

Książka jest źródłem cennych porad dla początkujących amatorów, których nie stać na rozwiązania z wyższej półki. Ponadto to także lekarstwo dla zawodowców, którzy uważają, że bez drogiego sprzętu nie uda się wykonać profesjonalnie oświetlonej sesji zdjęciowej.  

 

„Lampy błyskowe w praktyce”

Kirk Tuck

Wydawnictwo: Galaktyka

Stron: 128

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Gdy umiera bajka…
Naiwność to jeden z przywilejów dzieciństwa. Nieświadomość zła istniejącego w...
Osmędeusze czyli "współczesne Dziady"
"Osmędeusze", to dramat Mirona Białoszewskiego, zrealizowany przez Teatr Pijana Sypialnia....
Ośla ławka

Recenzja filmu „IO” Jerzego Skolimowskiego. Głównym zarzutem wobec filmu Skolimowskiego...

Wieczny Łowca

Paweł Strykowski aparat trzyma w pogotowiu tak długo, aż upoluje...