Mężczyźni, uwielbiający przebierać się za kobiety po to, by występować na scenie, czyli drag queens. Nie przeczyta się o nich na pierwszych stronach gazet, ani nie usłyszy w radiu. Stanowią margines społeczeństwa i choć dyskretnie, żyją wśród nas. Od 11 czerwca będzie można obejrzeć polskie drag queens sfotografowane przez Bartosza Dziamskiego na wystawie „Królowe nocy” w Galerii Wysokich Napięć SWPS.
Początki drag queen w Polsce sięgają lat 90. Występy odbywają się najczęściej w klubach gejowskich i na kameralnych spotkaniach przy szerokiej publice. Umalowani mężczyźni w strojach kobiet, prowokujący publiczność, mogą budzić kontrowersje, ale i przykuwać uwagę. Mogą być krytykowani, ale i podziwiani za odwagę. Odmienność intryguje ludzi. Jest odrębna i nieszablonowa. Nie wpisuje się w żaden kanon. Bartosz Dziamski swoimi zdjęciami przybliża tematy wrażliwe, o których nie mówi się na co dzień. Reportaż „Królowe nocy” powstał w wyniku wnikliwej obserwacji społeczeństwa marginalnego, ukrywającego swoje prawdziwe oblicze za dnia, a zaskakującego wyuzdaniem w nocy.
O „scenicznym ekshibicjonizmie” będzie można posłuchać 11 czerwca podczas otwarcia wystawy. Bartosz Dziamski opowie o kulisach powstawania cyklu „Królowe nocy” oraz zaprezentuje film nagrany podczas prób i przygotowań do występów drag queens. Przedstawi także inne fotodokumenty, nad którymi pracował, poświęcone m.in. berlińskiemu Christopher’s Day czy Pomarańczowej Rewolucji.
Spotkanie z autorem odbędzie się 11 czerwca o godz. 18.50 w Galerii Wysokich Napięć w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Wystawa potrwa do 11 lipca.