Najsłynniejszej myszy na świecie stuknęło właśnie 90 lat! Z tej okazji polscy rysownicy stworzyli wystawę, którą do 6 grudnia można oglądać w Warsaw Spire.
Co łączy Andy’ego Warhola, Stanleya Kubricka i Myszkę Miki? Wszystkie te ikony amerykańskiej kultury przyszły na świat w 1928 roku. Jednak to narodzinom tego ostatniego towarzyszyło najwięcej komplikacji. Najpierw Walt Disney i Ub Iwerks stworzyli królika Oswalda. Wkrótce stracili do niego prawa autorskie, a firma Disneya znalazła się na skraju bankructwa. Iwerks zaokrąglił królicze uszy Oswalda, wprowadził kilka poprawek i tak powstał bohater nowej kreskówki. Miki zadebiutował w maju 1928 w filmie ,,Plane Crazy”, ale to 18 listopada jest datą jego urodzin. Wtedy miała miejsce kinowa premiera na Broadwayu pierwszego dźwiękowego filmu z Mikim – ,,Steamboat Willie”. Tańcząca i gwiżdżąca w rytm melodii mysz szybko zyskała wielu fanów. Disney wreszcie zażegnał kłopoty finansowe. Cztery lata później za stworzenie postaci Myszki Miki otrzymał pierwszego Oscara.
,,Hot Dogs! Hot Dogs!” – śpiewa przy akompaniamencie szczekających parówek w filmie ,,The Karnival Kid”. To pierwsze słowa wypowiedziane przez Mikiego. Głosu użyczył mu nie kto inny, jak Walt Disney, który dubbingował swojego najsłynniejszego bohatera aż do 1947 roku. Zarówno pierwszymi słowami Mikiego, jak i innymi wątkami z jego 90-letniego życia zainspirowali się polscy artyści, których 9 plakatów można zobaczyć do 6 grudnia w holu głównym w wieżowcu Warsaw Spire. Na wystawie dowiemy się również, co myśleli o Mikim Andy Warhol i jego twórca, rysownik Ub Iwerks oraz których filmów z Mikim jest więcej – czarno-białych czy kolorowych?
GDZIE: Warsaw Spire, plac Europejski 1
KIEDY: do 6 grudnia