Magazyn PDF

Portal studentów Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW

ARCHIWUMBez kategoriiSONDA

Na co wydajemy najwięcej pieniędzy?

Początek roku to często ciężki czas dla naszych portfeli. Przytłoczeni wydatkami takimi jak sylwestrowa zabawa czy zimowe wyjazdy, często zaczynamy się zastanawiać – na co tak właściwie wydajemy najwięcej pieniędzy? Zapytałam o to przechodniów spacerujących po warszawskich ulicach.

NA CO WYDAJESZ NAJWIĘCEJ PIENIĘDZY?

Natalia: Na zakupy spożywcze! Zawsze mi się wydaje, że najwięcej pieniędzy „ucieka mi” wtedy, gdy chodzę po restauracjach, ale tak naprawdę wystarczy, że pójdę na zakupy – na produkty spożywcze wydaję najwięcej.

Diana: Na koncerty. Potrafię pójść na kilkanaście występów w ciągu miesiąca. Słucham wielu zespołów, które zazwyczaj grają w klubach, więc wydawałoby się, że ceny biletów nie są wygórowane, ale jeśli pozbierać to wszystko w całość, to zdecydowanie najwięcej moich wydatków dotyczy tego typu eventów.

Janek: Na kawę. Zazwyczaj piję ją w kawiarni, przez co mój budżet jest nadszarpnięty. Na szczęście w niektórych lokalach co dziesiąta kawa jest gratis! Chyba najbardziej lubię pić cappuccino, choć jeśli mam się bardziej sprecyzować, to piernikowe latte.

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/49707162_379502446143203_8624026668006113280_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=697d86d8d9956cabbc2483f2888b5388&oe=5CBB28EB
Wojtek

Wojtek: Chyba na ciuchy z second-handów. Wcześniej nie kupowałem tak dużo ubrań, ale ponieważ tam są tak tanie, to wydaje mi się, że przeznaczam na nie teraz nawet więcej pieniędzy. No i na płyty winylowe, mam ich wiele w swojej kolekcji. Dużo klasyki, na przykład z XX wieku. Planuję kupić ich jeszcze więcej.

Bartek: Na jedzenie. To zresztą trafne pytanie, bo zacząłem pracować we wrześniu i inaczej rozporządzam swoim funduszem, który nie jest już tak mały, jak miesięczne kieszonkowe. Moją pierwszą myślą byłyby ciuchy, ale w zeszłym miesiącu nie wydałem żadnych pieniędzy na ubrania, za to 1000 złotych na samo jedzenie na mieście. Chciałem kupić sobie wczoraj tanią kanapkę 30cm, a wydałem na nią ostatecznie 30 złotych, więc byłem bardzo zły.

Życie w Warszawie nie należy do najtańszych, stąd też tak wiele różnych grup wydatków, pochłaniających nasz budżet – na przykład jedzenie na mieście, zakupy czy kawa. Nie oszczędzamy często także na naszych przyjemnościach – ubrania i płyty to tylko jedne z wielu przykładów. A Ty? Na co wydajesz najwięcej pieniędzy?