fot. materiały prasowe

Dziary w Zachęcie

Przez dwa miesiące w Zachęcie prezentowany jest projekt „Dziary” Maurycego Gomulickiego, którego tematem przewodnim są tatuaże kojarzone głównie z kontrkulturą gitowców.

Przez 11 lat fotograf i grafik Maurycy Gomulicki przemierzał Polskę, Bułgarię, Białoruś i Ukrainę w poszukiwaniu wyjątkowych, ale często niedoskonałych dziar, co w języku potocznym oznacza „tatuaże”. Zdjęcia Gomulickiego  pokazują nie tylko malunki na ciałach, ale także ich posiadaczy – marynarzy, handlarzy starociami, stoczniowców, górników czy byłych więźniów. Tatuaże powstały najczęściej w PRL-u, okresie rozkwitu kultury gitów, których zarówno ze względu na styl ubierania, jak i światopogląd współcześnie porównuje się do blokersów. Dziary gitowców charakteryzowały się prostotą, wręcz prymitywnością wykonania.

Dziary. Maurycy Gomulicki. Zachęta – widok wystawy. Fot. Marek Krzyżanek

Artysta jest nie tylko fotografem i grafikiem, ale także autorem instalacji artystycznych i krótkich filmów. Zaprojektował między innymi sieć różowych sex-shopów w Meksyku, a w Polsce dał się poznać dzięki projektowi Pink not dead! Swoje prace prezentował między innymi w Muzeum Sztuki Współczesnej ASP, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, ale także w Bratysławie, Meksyku i Barcelonie. Wystawa w warszawskiej Zachęcie została otwarta 21 sierpnia i będzie można ją oglądać do 28 października.

Najpiękniejsze Jarmarki Bożonarodzeniowe
Sezon na odwiedzanie Jarmarków Bożonarodzeniowych właśnie się rozpoczął. Gdzie najlepiej...
Prezydent sięgnął bruku?
Prezedent "winszuje" SuperEkspressowi jubileuszu, nazywając pismo "unikatowym na rynku przedsięwzięciem"....
Rozmowy kontrolowane
W Wielkiej Brytanie ruszyło właśnie śledztwo w sprawie hakerskich praktyk...
Program absurdalnie niezależny

Jacek Niemaszyk i Maciek Pilarski, postanowili w nietypowy sposób dzielić...

Słoiki się skończyły
Słoiki puste, w lodówce tylko światło, a żołądek burczy -...