Czego możemy dowiedzieć się o sobie po tragedii? Na to pytanie próbuje znaleźć odpowiedź spektakl z repertuaru TR Warszawa.
Przedstawienie Cząstki kobiety w reżyserii Kornéla Mundruczó, twórcy m.in. filmu Biały Bóg, nagrodzonego na festiwalu w Cannes, podzielone jest na dwie części, wystawiane w różnych salach. Pierwsza część to prolog w formie streamingu wyświetlanego na ekranie i przeplatanego występami aktorów. Nakreśla problematykę spektaklu i kończy się wywołującą silne emocje sceną porodu tytułowej bohaterki – Mai oraz śmiercią dziecka. Każda scena pierwszej części sztuki przybliża świat bohaterów do stopnia, w którym widz sam zaczyna czuć się uczestnikiem coraz bardziej niepokojących wydarzeń. Siłę emocji przeżywanych przez bohaterów i widza potęguje użycie świateł stroboskopowych.
Skutki tragicznego wydarzenia są głównym tematem drugiej części przedstawienia, której akcja rozgrywa się podczas rodzinnego spotkania, odbywającego się pół roku po nieszczęściu. Skupia się na ukazaniu relacji pomiędzy Mają, jej partnerem Larsem i resztą rodziny. Scenografia jest bardziej tradycyjna w porównaniu do pierwszej części – widzowie mogą poczuć się gośćmi przestronnego salonu i ukradkiem zerkać na inne pomieszczenia.
Główna część jest już pozbawiona efektów specjalnych i opowiada przede wszystkim o emocjach uczestników kolacji zasiadających wokół rozstawionego na scenie i przykrytego białym obrusem stołu. – Oglądamy historię rodzinną graną z filmową precyzją i naturalizmem. (…) Relacje między bohaterami dotykają nas – wzruszają, złoszczą, zgrzytają i nie dają o sobie zapomnieć. – mówi o spektaklu Anna Rochowska, pedagog teatru i koordynatorka zespołu edukacji w TR Warszawa.
Bilety studenckie kupimy za 30 zł, normalne – za 70 zł. Premiera spektaklu odbyła się 13 grudnia ubiegłego roku na scenie TR Warszawa w ATM Studio, gdzie mieści się siedziba tymczasowa teatru. TR i Muzeum Sztuki Nowoczesnej mają doczekać się wspólnego lokum przy placu Defilad, którego otwarcie planowane jest po 2021 roku.
Na scenie zobaczymy m.in. Justynę Wasilewską (Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej), Dobromira Dymeckiego (Twarz) i Magdalenę Kutę (Ranczo).
Fot. Natalia Kabanow