Porozmawiajmy o „Emotikonie"

002531Emotikon, Robert Rumas & Piotr Wyrzykowski, 2011, fot. M. RumasProste symbole i emocje zebrane podczas podróży. O wystawie „Emotikon” w poniedziełek można podyskutować ze Stasiukiem i Cope

Dwóch artystów, Robert Rumas i Piotr Wyrzykowski, wybrało się w podróż w poszukiwaniu emocji. Odwiedzili Turcję, Gruzję, Ukrainę i Rumunię. Efektem wyprawy jest wystawa „Emotikon”, którą od połowy kwietnia można oglądać w warszawskiej Zachęcie. Sam tytuł odwołuje się do cyfrowych znaków, popularnych „buziek”, których używamy do komunikacji w sieci i przez telefon. Celem artystów było połączenie prostych symbolii i emocji z tradycją fotoplastikonu – urządzenia, które pozwalało na obserwację zmieniających się zdjęć przez wizjer. Fotografowie fotoplastikonu w XIX wieku przywozili z dalekich podróży zdjęcia dokumentacyjne, które wzbudzały emocje. Robert Rumas i Piotr Wyrzykowski w swoim materiale te emocje tropią, jak również prowokują.

W poniedziałek o godz. 18.00, w ramach cyklu „Przyjdź i zadaj pytanie” o wystawie będzie można porozmawiać z Andrzejem Stasiukiem i Benjaminem Cope. Wystawę można oglądać jeszcze do 20 maja. Wstęp na rozmowę o wystawie jest wolny.

 

Pina była malarką, my kolorami…

Tańczą nie tylko swoim ciałem. Tańczą ziemią, krzesłami, brudem, przyspieszonym...

Stówa za zimową fotkę
Pejzaż zimowy, detal z mroźnym akcentem - wystarczy zauważyć, uchwycić...
O przyjemności słów kilka
8 lutego pojawił się w sprzedaży drugi numer „Chimery”. Magazynu...
Współcześnie na Olimpie
"Skąd się bierze mięso na kebaby? Dlaczego Łowcy Nerek atakują...