Praca nauczyciela od zawsze uchodziła za zawód o ogromnym znaczeniu społecznym, jednak we współczesnym świecie, w świetle rozwijającej się ciągle technologii, mierzy się z wieloma wyzwaniami i zmianami. Bycie nauczycielem to zarówno satysfakcjonująca, jak i wymagająca profesja. Warto przyjrzeć się bliżej jej wadom oraz zaletom.
Dlaczego warto?
Nauczyciel to osoba kształtująca młode pokolenia poprzez przekazywanie im wiedzy. Im młodsze klasy, tym większy wpływ może mieć na młode umysły. Mają realny wpływ na rozwój intelektualny, społeczny i emocjonalny. Najlepsi z nauczycieli mogą stać się mentorami oraz wsparciem dla uczniów – nie tylko w kwestii ściśle powiązanej z tym, czego nauczają. To od niego zależy, jak będzie przebiegała lekcja i czy nawiąże nić porozumienia ze swoją klasą. Każdy dzień w szkole jest inny, a praca z młodzieżą wymaga kreatywności i elastyczności, co sprawia, że nie ma miejsca na rutynę. Jedne dni są spokojniejsze, a inne bardziej intensywne – tak na prawdę nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać.
Praca nauczyciela to wciąż dość stabilne zatrudnienie. Ponadto mogą cieszyć się dużą ilością dni wolnych, jak ferie czy wakacje, podczas których można odpocząć i się zregenerować. Ale jeśli ktoś nie ma dość, można jeździć jako opiekun na wycieczki szkolne czy obozy.
A dlaczego nie?
Zarobki nauczycieli na posadach państwowych są uznawane za dość niskie w stosunku do ich odpowiedzialności i wykształcenia. Szczególnie zważając na to, że często muszą zmagać się z młodzieżą wymagającą, są narażeni na ciągły hałas i muszą potrafić reagować na różne, nieprzewidywalne sytuacje i pomysły dzieci. Muszą też umieć zażegnywać konflikty wśród uczniów i udzielać im pomocy. Nauczyciele poddawani są presji z wielu stron – zarówno dzieci, ich rodziców, jak i administracji i przełożonych.
Praca nauczyciela nie kończy się w momencie opuszczenia szkoły. W domu zawsze są jeszcze kartkówki i sprawdziany do ocenienia. Sprawdzanie prac indywidualnych, takich jak na przykład wypracowania, potrafi zająć na prawdę sporo czasu.
Ale kolejnym problemem, który pojawił się stosunkowo niedawno, są nowe technologie. Starsi uczniowie niejednokrotnie są w stanie przesiedzieć całą lekcję w telefonie. Do tego pojawiają się pomoce takie jak sztuczna inteligencja, które mogą być zarówno dobre, jak i zdradliwe. Nagle bowiem okazuje się, że cała klasa pisze wypracowanie tak samo. Czy pojawi się kiedyś rozwiązanie tych problemów?
fot.pixabay