Western na śnieżnej pustyni
Nowy film Hansa Pettera Molanda jest niczym western, którego akcja toczy się w cywilizowanej, spokojnej Norwegii. „Obywatel roku” w przebojowy sposób demitologizuje skandynawski system państwa dobrobytu.
Czytaj dalejNowy film Hansa Pettera Molanda jest niczym western, którego akcja toczy się w cywilizowanej, spokojnej Norwegii. „Obywatel roku” w przebojowy sposób demitologizuje skandynawski system państwa dobrobytu.
Czytaj dalejDrugą część Nimfomanki otwiera obrazoburcza sekwencja, w której małoletnia Joe leżąc na łące doznaje orgazmu. Na oczach widza unosi się kilka metrów nad ziemią, a obok niej pojawiają się postacie… świętych. Na szczęście chwilę później narrację Joe przerywa Seligman okrzykiem niedowierzania. W ten sposób reżyser niedyskretnie pokazuje widowni znak „aplauz!”, niczym w marnym telewizyjnym show.
Czytaj dalej