Wywiad z młodym przedsiębiorcą Wiktorem Hozer (30 lat) o tym, jak doszedł do posiadania własnej firmy i jakie są tego minusy.
Od kiedy prowadzisz swój własny biznes? I czym się dokładnie zajmujesz?
Pracuje w branży budowlanej. Moja firma zajmuję się budową obiektów mieszkalnych tj. domków, bloków, oraz obiektów niemieszkalnych czyli galerie handlowe, hale magazynowe, parkingi oraz większością rzeczy związanych z budownictwem. Lubię się rozwijać dlatego nie boję się wyzwań. W moim obowiązku jest rozplanować dzień, tak aby każdy pracownik wiedział co trzeba robić. Obecnie prowadzę dwie budowy, więc staram się być na każdej prawie codziennie, i sprawdzać czy wszystko jest wykonane w odpowiedniej jakości no i zgodnie ze sztuką. Zajmuje się też zamawianiem materiałów oraz koordynacja dostaw. W niedalekiej przyszłości planuje zatrudnić kogoś na stanowisko kierownika, żeby w jakimś stopniu mi ze wszystkim pomagał.
I jak wyglądała twoja droga? Jak powstał pomysł o założeniu działalności?
Pomysł powstał tak , że tata zajmował się budowlanką i miałem troszkę z tym obycia bo pracowałem z nim przez długi czas. Przez jakieś chyba 6 lat, więc nabrałem dobrego doświadczenia no i mogłem z tym już zacząć coś swojego. Drugi przeważający powód był taki, że zawsze chciałem być sam sobie szefem, oraz chciałem się rozwijać.
Jak wyglądała droga to otworzenia firmy?
Tak na prawdę droga do otworzenia własnej firmy nie jest taka prosta. Nikt nigdzie nie uczy jak to zrobić i co trzeba wiedzieć. Trzeba się dobrze do tego przygotować, żeby nie popełnić jakiś znaczących błędów. Poza tym, złożyłem wniosek o dofinansowanie, które dostałem, przez co ta decyzja wydawała się łatwiejsza.
Czy sam popełniłeś jakieś znaczące błędy?
Tak, myślałem że jeżeli komuś coś zlecam, to ktoś wykona pracę sumiennie. Okazuje się, że jednak nie. Zawsze nad wszystkim trzeba mieć jakąś kontrolę, oraz wszystkim się interesować. Mówię tu o sprawach księgowych, przez co straciłem znaczną sumę pieniędzy. Byłem też zbyt ufny co do klientów, i to też odpłaciło mi się tym, że nie otrzymałem całości należnego mi wynagrodzenia. Teraz już wiem, że muszę się interesować wszystkim, co dotyczy mnie i mojej firmy, oraz posiadać chociaż jakąś podstawową wiedzę na różne tematy . Wiem też, że nie wolno nikomu ufać na słowo, wszystko trzeba zabezpieczać umowami, oraz na każdą zmianę decyzji trzeba mieć jakiś dokument.
Czy to, że dostałeś dofinansowanie w jakiś sposób ci pomogło? Jak wysokie, i w jakim celu je wydałeś?
Dostałem 150 tysięcy dofinansowania. Czy to mi pomogło? Wtedy myślałem że tak, ale z biegiem czasu, dochodzę do wniosku że jednak sprawiło to więcej problemów. Zakupiłem za to sprzęt budowlany. Ale niestety wszystkie te pomoce, stawiają swoje warunki i w znacznym stopniu ograniczają rozwój firmy. Nie można samemu podejmować znaczących decyzji oraz zmian, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na rozwój.
Jakie są plusy bycia młodym przedsiębiorcą?
Chyba największym plusem bycia młodym przedsiębiorcą jest to, że można się stale rozwijać. Poznawać nowych ludzi. Można po prostu pracować na swój przyszłościowy sukces.
A co sprawia, że jest ci ciężko? Przez co taka samodzielność wydaje się wyzwaniem?
Co sprawia że jest mi ciężko… Pewnie to, że nie ma takiej pomocy dla młodych, którzy mają na siebie i swoją firmę jakiś fajny pomysł. Wręcz przeciwnie, co chwila coś się zmienia, wchodzi coś nowego… Nowe podatki od starych podatków itd. To sprawia, że zamiast zajmować się rozwojem swoim oraz firmy, zaczyna Ci na wszystko brakować siły i czasu.
Czy jest ktoś, kto Ci pomaga? Czy ze wszystkim musisz radzić sobie sam?
Raczej staram się ze wszystkim radzić sobie sam, bo wychodzę z założenia, że sam dla siebie zrobię to najlepiej. Wiadomo, że nie wszystko da radę zrobić samemu. Korzystam z doradców podatkowych, oraz księgowości. Jeżeli czegoś nie wiem, bądź nie jestem pewien to staram się dopytać kogoś bardziej doświadczonego.
A co z podatkami? Nie pożerają części twoich dochodów?
Podatki? Oczywiście, że zjadają większość dochodów. Utrzymanie pracownika jest coraz droższe, wszystkie materiały oraz usługi też cały czas drożeją. A na końcu państwo, które zabiera moim zdaniem zbyt dużo. No i podatek zdrowotny… który jest po prostu bez sensu . I tak płacimy składki na służbę zdrowia od każdego pracownika i za siebie.
Ile budynków wybudowałeś już będąc samodzielnym przedsiębiorcą? Co to były za budynki?
Zrobiłem już 6 obiektów od kiedy prowadzę własną firmę. Cztery z nich to bloki mieszkalne, jeden większy, bo na dokładnie 202 mieszkań i jeszcze trzy na około 40-60 mieszkań. Do tego Jeszcze budynki usługowe, wybudowałem halę dla LEROY MERLIN i mniejsze centrum handlowe, gdzie jest kilka lokali na wynajem.
Ilu masz pracowników?
Ma ten moment zatrudniam 12 osób, ale ta liczba w tym roku będzie wzrastała. Myślę, że na koniec roku będę miał około 25 pracowników.
Czy jakbyś mógł cofnąć się w czasie wiedząc to, co teraz, wciąż podjąłbyś decyzje o samodzielnym założeniu firmy?
Hmm, myślę, że mimo wszystko wciąż bym podjął taką decyzję. Te wszystkie problemy, złe decyzje i nauczki w jakiś sposób kształtują człowieka. A poza tym, bardzo dużo się nauczyłem i po prostu to lubię.
fot. Angela Hozer