W 2024 roku Polska przyczyniła się do poprawy niemieckiego PKB, co wynika z danych Destatis dotyczących handlu zagranicznego towarami. Od stycznia do listopada niemiecki eksport do Polski wzrósł o 2,7 miliarda euro, co stanowi wzrost o 3,7%, podczas gdy import z Polski spadł o 2,6 miliarda euro, czyli o 3,5%.
Polska pomogła niemieckiej gospodarce, zwiększając import, głównie samochodów. Dzięki temu niemiecki wzrost gospodarczy został w dużej mierze podtrzymany przez handel z Polską.
Obecnie Polska jest większym odbiorcą niemieckich towarów niż Chiny, importując towary warte 87 miliardów euro, podczas gdy Chiny importowały za 84 miliardy euro.
Jednocześnie Polska była czwartym największym krajem, z którego Niemcy importowały towary, po Chinach, USA i Holandii. Z drugiej strony, eksport z Polski do Niemiec znacząco spadł, a spadkowa dynamika sugeruje problemy w utrzymaniu miejsc pracy w fabrykach niemieckich producentów w Polsce, zwłaszcza w zakładach motoryzacyjnych produkujących części do niemieckich samochodów.
Z danych GUS wynika, że w pierwszych dziesięciu miesiącach 2024 roku największy spadek dotyczył eksportu akumulatorów litowo-jonowych do Niemiec. Głównym powodem tego kryzysu eksportowego jest spadek sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie po zakończeniu dotacji na ich zakup w wielu krajach.
(fot. Pixabay)