Nieskończona historia ludzkości
Na scenie drewniana konstrukcja, której główną część stanowi antresola i schody. Ciemnozielone poręcze wydają się tknięte zębem czasu. Czy to na pewno dekoracja, czy może raczej tak wygląda „goła” scena? Gasną światła. Z ółmroku wynurzają się głowy, rozpoczynając opowieść o pewnym miasteczku. Chór zniżonych głosów wprowadza niepokój. Wygląda to na początek upiornej historii o duchach.
Read More